Atak epilepsji na Bałtyku; w akcji śmigłowiec
Śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej przeprowadził akcję ratowniczą na Bałtyku. Pomocy potrzebował chory przebywający na platformie wiertniczej ok. 40 mil morskich na północ od Rozewia. Mężczyzna został podjęty na pokład śmigłowca i przetransportowany na ląd. Była to druga akcja ratownicza śmigłowców Marynarki Wojennej w ciągu ostatnich 12 godzin.
21.06.2010 | aktual.: 21.06.2010 18:38
Służby ratownicze zostały zaalarmowane o potrzebującym pomocy chorym przez Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni o godzinie 15:29 - podaje Marynarka Wojenna.
Ze wstępnych informacji wynikało, że na platformie wiertniczej przebywa osoba, u której wystąpiły objawy epilepsji. Marynarka Wojenna skierowała do akcji śmigłowiec ratowniczy Mi-14 PS.
Dowodzony przez kpt. mar. pil. Andrzeja Wawulskiego śmigłowiec dotarł do platformy około godziny 16:45. Po 3 minutach chory był na pokładzie maszyny. Tam znalazł się pod opieką lekarza pokładowego por. mar. Marcina Lewandowskiego. Śmigłowiec skierował się na lotnisko Marynarki Wojennej w Gdyni Babich Dołach.
Była to druga w poniedziałek i czwarta w tym miesiącu akcja ratownicza na morzu przeprowadzona przez śmigłowce Marynarki Wojennej. We wczesnych godzinach porannych lotnicy morscy udzielili pomocy choremu pasażerowi promu "Stena Baltica".
W dwóch poprzednich akcjach udzielali pomocy mężczyźnie z urazem nogi ze statku „Santa Barbara” oraz mężczyźnie z promu "Lisco Gloria", który doznał poparzeń układu pokarmowego.