Asystent Tuska kopnął policjanta
Piotr Targiński, asystent Donalda Tuska, był oskarżony o naruszenie
nietykalności cielesnej policjanta - ustalił tygodnik "Wprost".
09.04.2007 19:38
Targiński to także dyrektor biura Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Sąd warunkowo umorzył jego sprawę na rok, co oznacza, że nie oczyścił go z zarzutu. Targiński przyznaje, że podczas zajścia, do którego doszło w 2004 r., był pod wpływem alkoholu.
- Wszystko wydarzyło się wieczorem na ulicy. Policjanci zwrócili mi uwagę, że za głośno się zachowuję. Zacząłem z nimi dyskutować, więc zawieźli mnie do komisariatu. Tam dowiedziałem się, że kopnąłem jednego z policjantów w kostkę. Zarzut przyjąłem do wiadomości, ale się do niego nie przyznałem - opowiada.
Z naszych ustaleń wynika, że Donald Tusk nie wiedział o zarzutach wobec swojego asystenta, gdy rozpoczynał z nim współpracę latem ubiegłego roku. Targiński poinformował go o wszystkim dopiero niedawno, gdy dowiedział się, że dziennikarze "Wprost" interesują się jego przeszłością.
Dorota Kania, Krzymowski Michał