ASEAN wzywa do zniesienia sankcji wobec Birmy
Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) zaapelowało do państw zachodnich, by w odpowiedzi na niedzielne wybory uzupełniające do parlamentu Birmy zniosły wszystkie sankcje nałożone na ten kraj.
03.04.2012 12:23
Szefowie państw i rządów tej regionalnej organizacji zebrali się w stolicy Kambodży, Phnom Penh. Kraj ten sprawuje obecnie rotacyjną prezydencję w ASEAN-ie.
O apelu poinformował kambodżański wiceminister spraw zagranicznych Kao Kim Hourn. - Zniesienie sankcji przyczyniłoby się do procesu demokratyzacji i rozwoju gospodarczego Birmy - mówił.
Minister spraw zagranicznych Indonezji Marty Natalegawa jest zdania, że "Birma się zmienia i ta zmiana musi być nagrodzona".
Podczas obrad, które toczą się za zamkniętymi drzwiami, birmański prezydent Thein Sein zapewniał, że niedzielne głosowanie było wolne i sprawiedliwe.
Stany Zjednoczone i Unia Europejska sygnalizowały wcześniej, że gdyby tak było, zaistniałaby możliwość zniesienia niektórych sankcji nałożonych w ciągu ubiegłych dwóch dziesięcioleci w związku z łamaniem praw człowieka przez birmańskie władze.
Pierwsze takie wybory
Do parlamentu po raz pierwszy wybrana została przywódczyni opozycji Aung San Suu Kyi. Jej Narodowa Liga na rzecz Demokracji (NLD) uzyskała co najmniej 40 z 45 mandatów, o które toczyła się walka wyborcza - potwierdziła we wtorek komisja wyborcza. Końcowe wyniki mają być podane wieczorem.
Partia laureatki Pokojowej Nagrody Nobla w poniedziałek informowała, że zdobyła 43 miejsca w parlamencie.
Jednak wpływ NLD pozostanie minimalny, ponieważ jedną czwartą miejsc w parlamencie mają zagwarantowaną wojskowi, a 80% pozostałych mandatów przypada zbliżonej do armii Partii Związku Solidarności i Rozwoju (USDP).
W 2014 r. Birma ma sprawować prezydencję w ASEAN-ie, w którego skład wchodzą także: Brunei, Kambodża, Filipiny, Indonezja, Laos, Malezja, Singapur, Tajlandia i Wietnam. Decyzja w tej sprawie była od dawna odkładana, ponieważ władzę w Birmie sprawowała junta wojskowa. W marcu ubiegłego roku przekazała ona formalnie władzę popieranej przez nią administracji cywilnej, a prezydent rozpoczął dialog z demokratyczną opozycją.