Arsenał broni w meczecie w Karbali
W zdobytym przez siły
amerykańskie meczecie w Karbali - w polskiej strefie
odpowiedzialności - znaleziono olbrzymi arsenał wszelkiego rodzaju
broni i amunicji szyickich bojówek Muktady al-Sadra - poinformował
rzecznik dywizji wielonarodowej, ppłk Robert
Strzelecki.
13.05.2004 | aktual.: 13.05.2004 09:44
Meczet Muchajam służył za bazę bojówek Sadra. W środę został częściowo zburzony przez amerykańskie pociski i bomby. Po zakończeniu operacji okazało się, że świątynia - wbrew prawu międzynarodowemu - była wykorzystywana jako arsenał i baza bojówek.
Jak powiedział polski rzecznik dywizji, w opuszczonym przez sadrystów meczecie żołnierze amerykańscy i polscy znaleźli olbrzymie ilości broni, amunicji, materiałów wybuchowych, miny- pułapki itp. Wejście żołnierzy do meczetu i znaleziony tam skład skład materiałów wojskowych sfilmowano. Na razie trudno dokładniej oszacować ilość broni w tym arsenale.
Rzecznik wielonarodowej dywizji poinformował PAP, że po środowych walkach, których celem było rozbrojenie bojówek sadrystów, w czwartek rano w Karbali panował zupełny spokój. Na ulicach miasta znajdują się wspólne amerykańsko-polskie patrole piesze i kołowe.
Ppłk Strzelecki nie potwierdził doniesień agencyjnych - w tym informacji Associated Press, że walki w Karbali toczyły się także w czwartek rano i że słychać tam było eksplozje.
Jednak przed południem naoczni świadkowie informowali Associated Press o potyczkach w pobliżu jednego z głównych meczetów w mieście - imama Abbasa. Według tej samej agencji w pobliżu innego ważnego meczetu, imama Husajna, pojawił się słup czarnego dymu, pochodzący prawdopodobnie z generatora elektrycznego, który stanął w ogniu.
Associated Press informuje, że wojska amerykańskie znajdują się na zachód i na południe od meczetu imama Husajna, a bojówki Sadra przegrupowują się w uliczkach na północ od tej świątyni.
Czwartkowy poranny komunikat dywizji wielonarodowej informuje, że w środę wieczorem ostrzelano pociskami moździerzowymi i rakietowymi polski Obóz Lima pod Karbalą. Ostrzał nie spowodował żadnych ofiar ani zniszczeń.
W nocy z środy na czwartek oddział irackich sił obrony cywilnej (ICDC) został zaatakowany w rejonie miejscowości Suwarija na terenie polskiej strefy odpowiedzialności. Na odsiecz oddziałowi irackiemu wysłano żołnierzy z kontyngentu ukraińskiego. Incydent zakończył się wymianą ognia. Nikt z żołnierzy koalicji nie ucierpiał.
W komunikacie dywizji podano też, że w czwartek nad ranem wojskowy pojazd kontyngentu ukraińskiego zderzył się pod Kutem z cywilnym pojazdem irackim. W wypadku ranny został kierowca irackiej półciężarówki, która z ogromną prędkością uderzyła w wojskowy samochód.