Aria dla Romana Wilhelmiego
We wrześniu mają rozpocząć się prace nad
filmem o Romanie Wilhelmim. Wspólnie z Marcinem Rychcikiem,
scenarzystą filmu, autorem książki "Roman Wilhelmi - I tak będę
wielki!", szukamy śladów urodzonego w Poznaniu wielkiego
aktora - pisze "Gazeta Poznańska".
14.07.2004 | aktual.: 15.07.2004 07:29
Za dwa lata minie 70. rocznica urodzin i 15. rocznica śmierci wybitnego polskiego aktora, Romana Wilhelmiego. Do tego czasu ma powstać dokumentalny film o odtwórcy takich postaci jak Olgierd Jarosz, Nikodem Dyzma czy dozorca Stanisław Anioł - podaje "Gazeta Poznańska". Roman Wilhelmi urodził się w Poznaniu w 1936 roku w kamienicy na rogu ulic Roosevelta i Dąbrowskiego. Później rodzina Wilhelmich mieszkała przy ul. Głogowskiej 50 i przy Mylnej 52 - przypomina dziennik.
W 1954 roku zdał maturę w VII Liceum Ogólnokształcącym im. Dąbrówki. Potem rozpoczął się warszawski okres jego życia. W stolicy Roman studiował w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Występował na scenach teatrów Ateneum i Nowego - pisze "Gazeta Poznańska". W Poznaniu oglądaliśmy go w "Scenie na Piętrze", w "Dwoje na huśtawce", "Emigrantach" i po raz ostatni wiosną 1991 w "Sammy" - wspomina gazeta.
Marcin Rychcik za pośrednictwem naszej redakcji zwraca się o pomoc w realizacji filmu do wszystkich tych, którzy znali i pamiętają aktora z "okresu" poznańskiego. Prace nad nim Rychcik zamierza rozpocząć zaraz po wakacjach - podaje "Gazeta Poznańska". (PAP)