Aresztowany za próbę zabójstwa rodziny
Na trzy miesiące krakowski sąd aresztował 49-letniego Tadeusza J., mieszkańca Rybnej k. Krzeszowic (pow. krakowski), który zaatakował nożem żonę i 5-letniego wnuka.
Jak poinformowała rzeczniczka krakowskiej prokuratury okręgowej Bogusława Marcinkowska, mężczyźnie postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa kobiety i dziecka oraz znęcania się przez ponad trzy lata nad najbliższymi.
Do tragedii doszło we wtorek rano w Rybnej koło Krzeszowic w domu ofiar. Jak ustaliła prokuratura, 49-latek podciął swojej żonie gardło. Kobieta uratowała się, bo zdołała się wyrwać. Mężczyzna zaatakował nożem także wnuka. 45-letnia kobieta trafiła do szpitala w Krakowie, chłopczyk przeszedł w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu operację. Na szczęście, rany cięte szyi nie zagrażały jego życiu.
Mężczyzna przyznał się do usiłowania zabójstwa. Tłumaczył, że między nim i żoną od dłuższego czasu dochodziło do konfliktów, a kobieta groziła mu wyrzuceniem z domu. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego zranił dziecko - powiedziała Marcinkowska. Dodała, że mężczyzna nie przyznaje się do znęcania nad najbliższymi. Tymczasem - według ustaleń prokuratury - od marca 2002 roku do 27 grudnia 2005 wszczynał on awantury, podczas których bił żonę i córkę, a w ostatnich miesiącach także wnuka, wyzywał kobiety i groził im pozbawieniem życia.
O stanie psychicznym mężczyzny muszą wypowiedzieć się lekarze, ponieważ wcześniej był on już leczony. Za usiłowanie zabójstwa podejrzanemu grozi nawet dożywocie.