Aresztowano urzędnika Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie
Urzędnik Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie, jej pełnomocnik ds. ochrony informacji niejawnych i spraw obronnych Janusz P. został aresztowany pod zarzutami płatnej protekcji i posłużenia się sfałszowanym dokumentem w związku z załatwianiem odroczeń zasadniczej służby wojskowej.
17.09.2006 | aktual.: 17.09.2006 12:10
Poinformowała o tym PAP rzeczniczka lubelskiej Prokuratury Apelacyjnej Ewa Piotrowska.
Janusz P. przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Sąd w Zamościu aresztował go w sobotę na trzy miesiące- powiedziała Piotrowska.
54-letni Janusz P. jest emerytowanym wojskowym, pułkownikiem w stanie spoczynku. W lubelskiej Prokuraturze Apelacyjnej pracował od około trzech lat. Został zatrzymany w piątek, tego samego dnia złożył podanie o zwolnienie z pracy. Według ustaleń prokuratury do załatwiania odroczeń wykorzystywał dawne znajomości. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Materiały obciążające Janusza P. przekazał prokuraturze wydział do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Szef lubelskiej Prokuratury Apelacyjnej Robert Bednarczyk mówił dziennikarzom w piątek, że dowody obciążające urzędnika są bardzo mocne.
W tej sprawie jest też trzech innych podejrzanych, w tym dwóch pośredników i jedna osoba, która skorzystała z bezprawnego odroczenia służby wojskowej. Wśród podejrzanych nie ma zawodowych wojskowych.