PolskaAresztowano podejrzanych o zabójstwo właściciela kantoru

Aresztowano podejrzanych o zabójstwo właściciela kantoru

Krakowski sąd aresztował dwóch mężczyzn
podejrzanych o udział w zabójstwie właściciela kantoru i jego syna
w Myślenicach - poinformował wieczorem zastępca
prokuratora apelacyjnego Ryszard Tłuczkiewicz.

Aresztowano podejrzanych o zabójstwo właściciela kantoru
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk

14.03.2007 21:50

Trzeci zatrzymany przez policję mężczyzna został przesłuchany jako świadek, ponieważ nie znaleziono podstaw do postawienia mu zarzutów. Mężczyzna zostanie zwolniony - dodał prokurator.

Zatrzymanym we wtorek rano przez małopolską policję Jackowi P. i Tadeuszowi G. prokuratura zarzuciła dokonanie podwójnego zabójstwa właściciela kantoru w Myślenicach i jego syna - z użyciem broni palnej i w związku z rabunkiem. Zarzucono im też nielegalne posiadanie broni.

Obaj podejrzani zostali w środę przesłuchani w prokuraturze i złożyli wyjaśnienia, po których prokuratura wystąpiła do sądu o ich aresztowanie.

W chwili obecnej prokuratura nie udziela żadnych informacji na temat stanu dowodowego sprawy ani jej perspektyw. Zaznaczamy tylko, że sprawa jest na początkowym etapie i ma charakter rozwojowy. Dla dobra śledztwa nic więcej w tej chwili ujawnić nie możemy - mówił Tłuczkiewicz.

Do napadu w Myślenicach doszło 22 lutego. Bandyci zamordowali wówczas właściciela kantoru i jego syna. Media pisały, że zbrodnia ta jest kolejną, którą ma na koncie gang działający na południu Polski. Gangowi przypisywano jeszcze napady: w Ostrowie k. Przemyśla (16 listopada, gdzie zginął właściciel kantoru i jego pracownik, trzecia osoba została ranna); w Przeworsku (2 grudnia - zginął właściciel kantoru i jego konkubina); w Ostrowie Wlkp. (20 grudnia - został tam ranny właściciel kantoru); w Dębicy (15 stycznia, napad nieudany, napastnicy porzucili broń); w Piotrkowie Trybunalskim (2 lutego - podczas którego zginął mężczyzna, jego żona została ciężko ranna); w Tarnowie (29 stycznia - zginął pracownik kantoru należącego do jego córki).

Małopolska policja łączyła napad w Myślenicach z zabójstwem współwłaściciela kantoru w Tarnowie. Przemawiał za tym sposób działania sprawców, ich bezwzględność i rabunkowy motyw działania. Analizowano także poprzednie napady.

Pytany o możliwość związków podejrzanych z innymi napadami, z wątkiem handlu bronią oraz pożarami we "Wtórpolu" w Skarżysku- Kamiennej, Tłuczkiewicz powiedział, że badanych jest bardzo wiele różnych wątków, jednak na obecnym etapie żadne z nich nie dały podstaw do postawienia zarzutów.

O zatrzymaniu trzech mężczyzn podejrzewanych o zabójstwo właściciela kantoru w Myślenicach i jego syna poinformowała we wtorek Komenda Główna Policji. Mężczyzn zatrzymano tego dnia ok. godz. 6 rano w województwie świętokrzyskim. Ten sukces okupiony został olbrzymią pracą około 100-osobowego zespołu - podkreślił na specjalnej konferencji komendant główny policji Konrad Kornatowski.

Trzy dni po zabójstwie w Myślenicach ulicami miasta przeszedł marsz milczenia w proteście przeciwko "bezsensownej śmierci" obu mężczyzn. Burmistrz Myślenic wyznaczył 100 tys. zł nagrody za pomoc w ujęciu sprawców napadu. Pieniędzy na nagrodę nazbierało się jednak w sumie aż 175 tys. zł, bo 60 tys. zł zebrali właściciele kantorów, a 15 tys. zł wpłacili mieszkańcy i biznesmeni - podkreślał burmistrz Myślenic Maciej Ostrowski.

Jak poinformował, pieniądze zostaną przelane na konto Małopolskiej Komendy Wojewódzkiej Policji, która zadecyduje o wypłaceniu nagrody osobom, które przyczyniły się do wykrycia sprawców.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)