PolskaAresztowano podejrzanego o zabójstwo w dyskotece

Aresztowano podejrzanego o zabójstwo w dyskotece

Sąd Rejonowy w Kielcach zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Michała J., któremu prokuratura postawiła zarzut usiłowania zabójstwa i zabójstwa - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego Artur Adamiec.

20.05.2004 | aktual.: 20.05.2004 21:35

22-letni Michał J. jest podejrzany o dokonanie zabójstwa studenta w kieleckiej dyskotece "Galaktyka". Do przestępstwa doszło w nocy z 17 na 18 kwietnia. W trakcie zabawy trzej młodzi mężczyźni zostali ranieni nożem. Jeden z nich, 23-letni student Akademii Świętokrzyskiej Marcin S., zmarł po przewiezieniu do szpitala.

We wtorek w jednej z podkieleckich miejscowości policjanci z wydziału kryminalnego i antyterroryści zatrzymali podejrzewanego Michała J. Miał on przy sobie trzy noże, znaleziono również broń palną. W czwartek mężczyznę doprowadzono do Prokuratury Rejonowej w Kielcach.

"Po zapoznaniu z aktualnym stanem materiału dowodowego prokurator nadzorujący śledztwo wydał postanowienie o przedstawieniu Michałowi J. zarzutów dokonania zabójstwa Marcina S. i usiłowania zabójstwa dwóch innych osób, nielegalnego posiadania trzech sztuk broni palnej, amunicji oraz nielegalnego posiadania znacznej ilości środków odurzających w postaci marihuany i amfetaminy" - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, Bogdan Karp. Podejrzanemu grozi kara do dożywotniego więzienia - zaznaczył prokurator.

Mężczyzna był poszukiwany od 2001 roku, gdyż ciąży na nim wyrok trzech lat więzienia za rozboje - poinformował nadkomisarz Artur Niedbała z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Zabójstwo w "Galaktyce" wstrząsnęło mieszkańcami Kielc. 28 kwietnia pięć tysięcy studentów przeszło ulicami miasta w milczącym marszu przeciw przemocy. Zorganizowali go przyjaciele zamordowanego Marcina z Akademii Świętokrzyskiej. W rezolucji, którą studenci przekazali prezydentowi Kielc, zażądano "zaostrzenia przepisów zezwalających na organizowanie dyskotek".

Według policji, w dyskotece bawiło się około 800 osób, mimo że jej organizator miał pozwolenie na wpuszczenie do lokalu maksimum 500.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)