Aresztowano podejrzanego o malwersacje szefa Czerwonego Krzyża
W Bułgarii aresztowano podejrzanego o malwersacje na wielką skalę przewodniczącego Bułgarskiego Czerwonego Krzyża Christo Grigorowa - poinformowano w Sofii.
05.02.2006 | aktual.: 05.02.2006 13:39
Przeciwko Grigorowowi wszczęto śledztwo ws. malwersacji i przywłaszczenie zagranicznej pomocy humanitarnej. Za takie przestępstwa bułgarski Kodeks karny przewiduje karę więzienia od 10 do 30 lat.
Śledztwo prowadzi krajowy oddział ds. walki z przestępczością zorganizowaną. W wywiadzie telewizyjnym w niedzielę rano minister spraw wewnętrznych Bułgarii, Rumen Petkow powiedział, że chodzi o systematyczne kradzieże napływającej do kraju pomocy humanitarnej, przede wszystkim odzieży i leków, które zamiast trafiać do potrzebujących, były sprzedawane w sieci handlowej. W sobotę dokonano rewizji w 14 obiektach i magazynach Czerwonego Krzyża. Sprawą zajmuje się ponad 100 pracowników policji, dyrekcji kontrolującej dystrybucję leków oraz urzędu podatkowego - poinformował Petkow.
Zdaniem ministra, w aferze zaangażowanych było kilkunastu pracowników Czerwonego Krzyża. Chodzi o kradzież pomocy o wartości "wielu milionów lewów".
Ewgenia Manołowa