We wtorek FBI zakomunikowałoa o aresztowaniu ośmiu osób. Nie wykluczyła dalszych aresztowań. Minister sprawiedliwości John Ashcroft ogłosił, że szefem szajki był 58-letni Jerome Jacobson, pracownik ochrony w firmie Simon Marketing Inc., która na zlecenie McDonald'sa prowadziła w USA konkursy promocyjne takie, jak "Monopol" i "Kto chce być milionerem?". Kupony tych konkursów, będących odmianą "zdrapki", są ukryte za plastikową osłonką w kubkach do napojów czy pudełkach z frytkami, a także na wkładkach reklamowych do niedzielnych wydań prasy. Główna wygrana wynosi milion dolarów, a poza nagrodami pieniężnymi różnej wartości można wygrać między innymi samochody i sprzęt elektroniczny.
Jacobson, który odpowiadał w Simon Marketing Inc. za dystrybucję akcesoriów konkursowych, wykradał zwycięskie kupony lub opakowania z takimi kuponami i przekazywał je wspólnikom, którzy później przez podstawione osoby przejmowali nagrody.Władze federalne ogłosiły, że w nielegalnym procederze nie uczestniczył żaden pracownik McDonald''sa.
Dyrektor generalny McDonald's Corp. Jack Greenberg oświadczył, że firma postanowiła wynagrodzić klientom stratę nagród, które wpadły w ręce oszustów, i 30 sierpnia rozpocznie w swych barach w USA dodatkową pięciodniową akcję promocyjną. Będzie można wygrać łącznie 10 milionów dolarów. (pw)
