Aresztowano mężczyznę, który zaatakował Polaka
Dwudziestokilkuletni mężczyzna został aresztowany przez irlandzką policję w związku z atakiem na 27-letniego Polaka, którego znaleziono w sobotę nad ranem w stanie ciężkim na terenie strefy przemysłowej Newtown w Coolock w okolicach Dublina.
Policja przesłuchuje aresztowanego na posterunku w Coolock. W Irlandii w sprawach o przestępstwo zagrożone karą co najmniej pięć lat pozbawienia wolności policja może przesłuchiwać aresztowanych do 24 godzin.
- Wiadomo, iż ofiara przestępstwa to Polak, że od wczoraj przebywa w szpitalu w Beaumont w stanie krytycznym oraz że jego brat mieszka na stałe w Dublinie i jest w kontakcie z lekarzami. Rodzina z okolic Olsztyna spodziewana jest w Irlandii w niedzielę - powiedział Piotr Apostolis z wydziału konsularnego ambasady RP w Dublinie.
Sobotni komunikat prasowy irlandzkiej policji mówił o "poważnych obrażeniach", których doznał mężczyzna. Pracował on na nocnej zmianie, znaleziono go rano na ulicy w pobliżu miejsca pracy. Policja została zaalarmowana ok. godz. 5.00 czasu lokalnego. Motyw ataku nie jest znany.
- Pobicia Polaków w Irlandii zdarzają się. Nie wiadomo jeszcze, czy w tym konkretnym przypadku atak w Coolock miał podłoże narodowościowe. Mogło być tak, że ofiara ataku znalazła się w złym czasie w złym miejscu - dodał konsul Apostolis.
NaSygnale.pl: "Czarna mamba": jak nie zapłacisz, kantor wybuchnie!