Aresztowano mężczyznę, który obciął dziecku 2 palce
Sąd Rejonowy w Lubaczowie aresztował na miesiąc Przemysława Z., któremu prokurator zarzuca obcięcie siekierą dwóch palców 6-letniemu chłopczykowi - poinformowała w czwartek prezes tego sądu Lucyna Jabłońska.
Z przedstawionego zarzutu wynika, że 2 marca Przemysław Z., podczas zabawy z 6-letnim Andrzejem, kazał mu położyć na pieńku prawą rękę i powiedział, że odetnie mu palce. Dziecko nie potraktowało tego poważnie i spełniło żądanie mężczyzny. Wówczas ten zadał chłopcu cios siekierą, po którym 6-latek stracił dwa paluszki.
Po dokonaniu makabrycznego czynu, który spowodował u poszkodowanego trwałe kalectwo, Przemysław Z. wyjechał za granicę, chcąc najprawdopodobniej uniknąć odpowiedzialności. Kiedy Prokuratura Rejonowa w Lubaczowie dowiedziała się o jego powrocie, został zatrzymany, po czym skierowano do sądu wniosek o jego aresztowanie.
Przemysław Z. i okaleczony przez niego 6-latek nie są rodziną. Z. przyznał się do zarzucanego mu czynu, ale odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 10 lat więzienia. (and)