Aresztowano Irakijczyków podejrzanych o porwanie dziennikarki USA
Żołnierze piechoty morskiej USA aresztowali czterech Irakijczyków podejrzanych o uprowadzenie 7 stycznia amerykańskiej dziennikarki Jill Carroll - podało dowództwo wojsk USA w Bagdadzie.
Porywacze przetrzymywali 28-letnią korespondentkę dziennika "Christian Science Monitor" przez 82 dni, zanim 30 marca pozostawili ją zdrową i całą w pobliżu biura jednej z partii irackich w Bagdadzie.
Rzecznik wojskowy USA generał William Caldwell powiedział, że Carroll była więziona w trzech różnych kryjówkach między Bagdadem i Faludżą, miastem leżącym 55 km na zachód od stolicy Iraku.
Porywacze z nieznanej wcześniej "Brygady Zemsty" domagali się wypuszczenia z więzień wszystkich kobiet irackich i grozili, że w przeciwnym razie zabiją zakładniczkę. Amerykanie wypuścili na wolność część więźniarek, choć oświadczyli, że ich posunięcie nie ma związku z żądaniami porywaczy.