Aresztowano bankowców podejrzanych o wyłudzenie
Trzech mężczyzn podejrzewanych o próbę wyłudzenia z banku 330 tys. zł zatrzymała bydgoska policja. Do aresztu trafił dyrektor filii jednego z banków, informatyk drugiego banku i biznesmen.
26.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według ustaleń policji, Jerzy G., zarządzający systemem informatycznym jednego z banków działających w Bydgoszczy, kilkanaście dni temu włamał się do sieci komputerowej podając się za jednego z pracowników. Zrobił to, aby przyznać nieistniejącej osobie kredyt w wysokości 330 tys. zł, a następnie przelać większość tej kwoty do innego banku na konto zaprzyjaźnionego biznesmena Krzysztofa R.
Wkrótce Krzysztof R. pojawił się w jednym z poznańskich oddziałów Kredyt Banku w towarzystwie Tomasza R., na co dzień dyrektora filii jednego z podbydgoskich banków spółdzielczych. Mężczyźni złożyli polecenie wypłaty wyłudzonych pieniędzy.
Na szczęście kasjer odmówił natychmiastowej realizacji dyspozycji na tak dużą kwotę i polecił zgłosić się po pieniądze następnego dnia. Do tego czasu pracownicy nadzoru Kredyt Banku odkryli, że w grę wchodzi kradzież i obu mężczyzn zatrzymaliśmy przy okienku kasowym zanim odebrali gotówkę - poinformował we wtorek rzecznik kujawsko-pomorskiej policji, podkomisarz Jacek Krawczyk.
Oprócz nich do aresztu na dwa miesiące trafił także Jerzy G. Policja sprawdza teraz, czy zatrzymani wcześniej nie dopuścili się podobnych kradzieży.(an)