Aresztant uciekł przez okno z sądu
Po krótkim pościgu policja zatrzymała 32-letniego Wiktora A., który w Łodzi uciekł z sali sądowej. Wcześniej mężczyzna został doprowadzony do sądu z aresztu. Miał zeznawać jako świadek w sprawie karnej - poinformowała Grażyna Jeżewska z biura prasowego sądu.
Jak powiedziała Jeżewska, Wiktorowi A., zanim zaczął składać zeznania - zgodnie z prawem - zdjęto kajdanki. Mężczyzna wykorzystał ten moment, podbiegł do okna, otworzył je i wyskoczył na zewnątrz. Sala, w której odbywała się rozprawa, znajdowała się na parterze budynku sądu.
Policjanci natychmiast ruszyli za uciekającym 32-latkiem. Oddali kilka strzałów ostrzegawczych w powietrze. Po kilku minutach pościgu Wiktor A. został zatrzymany. Prokuratura i policja będą wyjaśniać okoliczności ucieczki, m.in. prawidłowość działania policjantów pilnujących aresztanta.