Areszt za pobicie dwulatka
33-letni mężczyzna podejrzany o pobicie dwuletniego chłopczyka ze Stargardu Szczecińskiego (Zachodniopomorskie) trafił w środę do aresztu na trzy miesiące - poinformowano w biurze prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Chłopiec od niedzieli przebywa w szczecińskim szpitalu, gdzie przywieziono go z objawami pobicia. Jeszcze tego dnia policja zatrzymała pijanego konkubenta matki chłopca. Przedstawiono mu zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.
Policja otrzymała zgłoszenie o pobiciu dziecka od jednego z sąsiadów. Przybyli na miejsce policjanci i lekarz stwierdzili u dziecka zasinienia i opuchliznę twarzy oraz prawdopodobnie ślady bicia pasem na klatce piersiowej.
Jak informował PAP lekarz, który przyjmował chłopca na oddział szpitalny dr Tadeusz Sokala, chłopiec miał głównie powierzchowne obrażenia, które nie groziły jego życiu. Potwierdziły to następnego dnia specjalistyczne badania.
Dziecko miało zasinioną twarz, także z krwawymi wylewami, siniaki na barkach i plecach, które mogły powstać od uderzeń pasem.
Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.