Trwa ładowanie...
dfdraq2
19-10-2006 16:40

Areszt dla rodziców ciężko pobitej 2,5 letniej dziewczynki

Sąd w Brzezinach (Łódzkie) aresztował 28-letniego Daniela W., podejrzanego o usiłowanie
zabójstwa swojej 2,5-letniej córki. Do aresztu trafiła także 26-
letnia matka dziewczynki Monika W., której prokuratura zarzuca
nieudzielenie dziecku pomocy.

dfdraq2
dfdraq2

Ojcu grozi kara dożywotniego więzienia, a matce do 3 lat pozbawienia wolności. Prokuratura wnioskowała o aresztowanie obojga rodziców, uzasadniając to obawą matactwa z ich strony, a w przypadku ojca także grożącą mu surową karą - poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Ciężko pobita mała Monika z urazami głowy, krwiakiem i obrzękiem mózgu oraz sińcami na całym ciele trafiła w poniedziałek do łódzkiego Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Dziewczynka jest w ciężkim stanie, lekarze utrzymują ją w stanie śpiączki.

Ojcu dziewczynki prokuratura przedstawiła zarzut usiłowania zabójstwa. Zdaniem śledczych, obrażenia głowy jakich doznała Monika wskazują na to, że podejrzany godził się na spowodowanie skutków w postaci śmierci dziecka. Ojciec nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Kobieta wyjaśniła, że to jej mąż pobił dziewczynkę. Prokuratura wystąpiła do sądu o pozbawienie ich władzy rodzicielskiej.

Tragedia rozegrała się w jednej ze wsi w okolicach Dmosina. O pobitej dziewczynce zaalarmował w poniedziałek pogotowie krewny rodziców dziewczynki, który ich odwiedził. Zauważył leżącą na podłodze nieprzytomną dziewczynkę, która miała ślady krwi w okolicach ust i nosa; krew była także na dywanie. W mieszkaniu była pijana matka dziewczynki (miała ok. 2 promile alkoholu w organizmie). Oboje rodziców zatrzymała policja.

dfdraq2

Rodzeństwo małej Moniki - jej siostrę bliźniaczkę Małgorzatę i 2- miesięczną Agnieszkę, umieszczono w szpitalu na oddziale pediatrycznym. Policjanci wystąpili do sądu rodzinnego o umieszczenie dzieci w placówce opiekuńczo-wychowawczej.

To nie pierwszy przypadek pobicia Moniki. Jesienią 2004 roku miejscowa policja i prokuratura prowadziły już postępowanie przeciwko ojcu o pobicie - wtedy kilkumiesięcznej - dziewczynki. Zostało ono umorzone, ponieważ nie zebrano dowodów na winę ojca. Prokuratura wystąpiła wtedy do sądu o podjęcie działań opiekuńczo- wychowawczych; sąd ograniczył wtedy rodzicom władzę rodzicielską i ustanowił kuratora.

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj