Areszt dla podejrzanego o próbę przemytu amfetaminy
Na trzy miesiące został aresztowany 47-letni mieszkaniec Warszawy Adam R., któremu zarzucono próbę
przemytu z Polski do Niemiec 12 kg amfetaminy wartej 600 tys. zł.
Sprawą przemytu zajmowała się lubuska policja, po tym jak w maju
bieżącego roku narkotyki w pociągu znalazła straż graniczna -
poinformowała rzecznik prasowa lubuskiej policji
Agata Sałatka.
28.10.2005 10:45
Do zatrzymania podejrzanego doszło trzy dni temu w Warszawie. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony; podczas przesłuchania odmówił składania wyjaśnień i zaprzeczył, aby amfetamina należała do niego - powiedziała Sałatka.
Według policji, są jednak niezbite dowody, że to właśnie on próbował wywieźć amfetaminę z Polski. Ustalono, że mężczyzna odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe m.in. za posiadanie i wprowadzanie środków odurzających do obrotu. Za zarzucone mu tym razem przestępstwo grozi od trzech do 15 lat więzienia.
Do ujawnienia przemytu narkotyków doszło w maju 2005 roku w pociągu relacji Warszawa-Berlin. Strażnicy graniczni kontrolujący skład znaleźli w nim walizkę z amfetaminą. Wówczas nie udało się ustalić jej właściciela. Sprawę przejęła lubuska policja, która po kilkumiesięcznym śledztwie znalazła dowody obciążające mieszkańca stolicy.