Dramatyczny finał sporu na parkingu. Napastnik już w areszcie
Mirosław W., podejrzany o próbę zabójstwa 50-letniego mężczyzny po kłótni o źle zaparkowane auto, trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozi mu co najmniej 10 lat więzienia.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do zdarzenia? W piątek po południu na ulicy Jeżyckiej w Poznaniu doszło do kłótni między dwoma mężczyznami o źle zaparkowany samochód.
- Co się stało z pokrzywdzonym? 50-letni mężczyzna został ugodzony nożem w brzuch i przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację.
- Jakie są konsekwencje dla sprawcy? Mirosław W. został aresztowany na trzy miesiące i grozi mu kara od 10 lat więzienia do dożywocia.
Jak doszło do ataku nożem?
W piątek na ulicy Jeżyckiej w Poznaniu doszło do kłótni między dwoma mężczyznami. Powodem sporu był źle zaparkowany samochód jednego z nich.
Mirosław W. uszkodził - jego zdaniem - źle zaparkowane auto, zarysowując celowo jego lakier. Gdy właściciel pojazdu zareagował, mężczyzna ugodził go nożem w brzuch i uciekł z miejsca zdarzenia.
Zaatakowany 50-letni mężczyzna został zabrany karetką pogotowia do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Mirosław W. został zatrzymany tego samego dnia
Tego samego dnia późnym wieczorem, Mirosław W. został zatrzymany przez poznańskich policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli też nóż, którym posłużył się podczas ataku.
Zatrzymany ma 57 lat i mieszkał w pobliżu miejsca zdarzenia.
Co grozi Mirosławowi W.?
Mirosław W. usłyszał już zarzuty. Przyznał się do zarzucanego mu czynu.
- Podejrzany o próbę zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Mirosław W. został aresztowany zgodnie z wnioskiem prokuratora na trzy miesiące - poinformował w niedzielę Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Mężczyźnie grozi od 10 lat więzienia do nawet dożywocia.
Źródło: rmf24.pl