Areszt dla 9 handlarzy narkotykami

Jak poinformowała prokurator Anna Habało, wobec pięciu osób zastosowano areszty na trzy miesiące, wobec czterech - na dwa. O tyle wnioskowała prokuratura. W stosunku do pozostałych pięciorga podejrzanych zastosowano poręczenia majątkowe w wysokości od 3 do 10 tys. zł, zakaz opuszczania kraju i dozór policji.

14 członków gangu handlującego tabletkami ekstazy oraz wprowadzającego fałszywe banknoty euro zatrzymało rzeszowskie Centralne Biuro Śledcze. To część większej akcji wymierzonej w przestępców, którzy zmonopolizowali import tabletek ekstazy i obrót nimi w Polsce.

Rzeszowska prokuratura trzem osobom przedstawiła zarzuty kierowania grupą przestępczą, pozostali odpowiedzą za udział w gangu. Grupa miała wprowadzić do obrotu 22 tys. tabletek ekstazy oraz ponad kilogram amfetaminy o łącznej wartości 76,4 tys. zł.

Ponadto podejrzani - według prokuratury - wprowadzili do obrotu falsyfikaty 231 banknotów o nominale 50 euro oraz jeden banknot 100 euro - uzyskując korzyść majątkową 16 tys. zł. Wiadomo też, że pieniądze wyprodukowane przez rozbitą grupę w liczbie co najmniej 150 tys. sztuk banknotów zostały wprowadzone w obieg poza Polską.

Według Pawła Międlara z biura prasowego podkarpackiej policji, zatrzymani to członkowie kilku grup przestępczych, działających w Polsce i Europie Zachodniej, których łączyły wspólne interesy. Oprócz handlu narkotykami i wprowadzania fałszywych banknotów euro, do głównych procederów grupy miał też należeć przemyt ludzi z Ukrainy na zachód Europy. CBŚ bada też wątki dptyczące przemytu papierosów i alkoholu oraz nielegalnego obrótu paliwami.

Informacji o przemycie ludzi prokuratura na razie nie potwierdza. Habało zaznaczyła, że informacji tych nie można potwierdzić "na chwilę obecną", ale nie jest wykluczone, że się potwierdzą w przyszłości.

Międlar poinformował, że policjantom z CBŚ udało się przerwać kanał, którym fałszywe banknoty były przerzucane do państw Unii Europejskiej. Dodał, że podczas przeszukań zabezpieczono ponad 10 tys. fałszywych banknotów o nominale 50 euro.

Powiedział też, że akcję zatrzymania przestępców równocześnie realizowali funkcjonariusze CBŚ z Rzeszowa, Łodzi, Wrocławia i Warszawy oraz antyteroryści, a w wyjaśnianie całej sprawy zaangażowana jest też włoska policja.

Zatrzymani to mieszkańcy Podkarpacia, Dolnego Śląska i woj. łódzkiego w wieku od 20 do 40 lat. Na poczet kar CBŚ zabezpieczyło samochody i gotówkę podejrzanych. Wszystkim grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Według policji będą kolejne zatrzymania.