Arcybiskup ogolił głowę na łyso, bo bił rekord Guinessa
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, południowoafrykański arcybiskup anglikański Desmond Tutu wziął udział w próbie pobicia rekordu Guinnessa i w tym celu dał sobie ogolić głowę do skóry.
Celem bicia rekordu było zgromadzenie pieniędzy - 8 mln randów (1 mln euro) na pomoc dla chorych na raka.
Każdy z uczestniczących w tym przedsięwzięciu pod nazwą "Shaveton" (z połączenie angielskich słów oznaczających golenie i maraton) mógł po wpłaceniu 50 randów (6,30 euro) wybrać między ogoleniem włosów do skóry a ufarbowaniem ich na szokujące kolory.