Arcybiskup dopina biznes warty 300 mln zł. Nie boi się hejtu

Papież Franciszek dał zgodę, jest spółka z bogatym inwestorem, są też klienci gotowi zapłacić 450 zł na noc w hotelu. Wszystko wskazuje na to, że ziści się warty 300 mln zł pomysł na biznes Archidiecezji Warmińskiej oraz developerskiej spółki BBI. Pod Olsztynem powstanie luksusowe wczasowisko z willami i czterogwiazdkowym hotelem.

Arcybiskup dopina biznes warty 300 mln zł. Nie boi się hejtu
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Placzkowski/REPORTER
Tomasz Molga

Najwięcej gorących komentarzy wzbudza informacja, że Kuria obejmie 51 proc. udziałów w przedsięwzięciu. Tym samym abp Józef Górzyński, metropolita warmiński awansuje do elity menedżerów. Luksusowy ośrodek powstanie w okolicy miejscowości Rybaki i Łańsk. Prawdopodobnie wchłonie istniejący tam dotychczas ośrodek pomocy charytatywnej wprowadzony przez Caritas.

Nie boimy się krytyki. Zyski pójdą na szczytny cel

Ks. kan. Marcin Sawicki, rzecznik Archidiecezji Warmińskiej w rozmowie z WP oświadcza, że nie boi się krytyki czy hejtu. - Zyski z działalności tego ośrodka będą wspierać odbudowę zabytków sakralnych na Warmii. Nasza diecezja posiada bodaj najwięcej tego rodzaju zabytków w Polsce. Ich utrzymanie i remonty daleko przekraczają nasze możliwości finansowe - mówi ks. Sawicki.

Podkreśla, że przy dużych projektach odbudowy Kuria korzysta z dotacji funduszu kościelnego lub środków unijnych. Często jednak wpadające do budżetu diecezji datki wiernych, nie pozwalają na sfinansowanie wymaganego wkładu własnego.

Inwestycja ma powstać na dwóch działkach o łącznej powierzchni ok. 16,5 hektarów. To wyjątkowo atrakcyjne tereny nad Jeziorem Łańskim, w sąsiedztwie słynnej posiadłości rządowej, gdzie w czasach PRL wypoczywali bonzowie PZPR. Ziemia stanowi wkład Archidiecezji Warmińskiej do spółki celowej powołanej z deweloperem - spółką BBI.

Skąd Kościół ma tam cenne działki

Historia tych nieruchomości również jest ciekawa. Działki zostały przekazane Kościołowi w 2007 roku, jako rekompensata za mienie utracone w czasach PRL. Lokalna prasa przypominała szereg kontrowersji. Podkreślano, że nieruchomości w okolicach Łańska nigdy w przeszłości nie należały do Kościoła. Transakcję i to w tempie ekspresowym zrealizowała rządowa Agencja Nieruchomości Rolnych. Doszło do niej tuż przed przegranymi przez PiS wyborami.

Z kolei spółka BBI zasłynęła wejściem we wspólny projekt budowlany z archidiecezją warszawską. Budują 170-metrowy wieżowiec w centrum stolicy. Potocznie nazywany jest "Nycz Tower" od nazwiska arcybiskupa metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza. Według pogłosek z branży hotelarskiej BBi chce otworzyć hotel pod znaną na świecie luksusową marką "Four Season"

Boom turystyczny, szalone ceny

Jeszcze kilka tygodni temu informowano, że do rozpoczęcia inwestycji potrzebna jest formalna zgoda Stolicy Apostolskiej. Nieoficjalnie wiadomo, że taka zgoda została już udzielona. Teraz wystarczy tylko zmiana zagospodarowania przestrzennego w gminie Stawiguda (warmińsko-mazurskie) i można budować.

- Cieszę się, że w gminie pojawia się inwestor z najwyższej półki. To szansa na dobrze wycenianą pracę dla mieszkańców - mówi Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda.

Inwestycja ma szansę przynieść duże zyski. Okolice Stawigudy przeżywają boom turystyczny. Po wybudowaniu dwupasmowej drogi ekspresowej, z Gdańska i Warszawy dojeżdżają klienci z grubym portfelem.

W 2013 roku nad niedalekim jeziorem Wulpińskim otwarto jedyny w okolicy 5-gwiazdkowy hotel. Cieszy się wielką popularnością, choć za nocleg trzeba w nim zapłacić 450 zł. To jednak nie najwyższa cena. Mały luksusowy hotelik z bezpośrednim dojściem do jeziora oferuje wypoczynek za 670-770 zł za dobę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (624)