"Arctowski" szuka "Grafa Zeppelina"
ORP "Arctowski", okręt hydrograficzny Marynarki Wojennej bada dno morza w rejonie, gdzie pracownicy Petrobalticu natrafili na obiekt, który może być wrakiem hitlerowskiego lotniskowca "Graf Zeppelin".
26.07.2006 21:55
"Arctowski" cały czas pracuje, do badania dna użyto echosondy wielowiązkowej, cyfrowego sonaru holowanego. Na dno opuszczono też specjalny pojazd zdalnie sterowany. Materiały uzyskane tą drogą są teraz opracowywane. Wyniki prac poznamy w dniu jutrzejszym, kiedy okręt wróci do bazy Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu - powiedział rzecznik prasowy Dowódcy Marynarki Wojennej, Bartosz Zajda.
Rejon, gdzie natrafiono na wrak, znajduje się około 55 km na północ od Władysławowa.
12 lipca podczas badań pracownicy służby Geotechniki i Radiogeodezji Petrobalticu odkryli w pobliżu Morskiej Kopalni Ropy Naftowej obiekt o długości ok. 250 metrów. Znajduje się on na głębokości ponad 80 metrów.
Podejrzewa się, że to "Graf Zeppelin", który miał być jednym z serii czterech lotniskowców w armii III Rzeszy. Plan budowy tych okrętów nie został jednak zrealizowany - powstał tylko ten jeden; w latach II wojny światowej hitlerowskie Niemcy nastawiły się bowiem w większym stopniu na produkcję m.in. łodzi podwodnych.
Okręt miał właśnie około 250 m długości i mógł rozwijać prędkość ponad 30 węzłów. Mógł zabierać na pokład myśliwce Messerschmitt Me 109T oraz bombowce nurkujące Junkers Ju 87C. Wodowanie "Grafa Zeppelina" nastąpiło w grudniu 1938 roku.