Archidiecezja z USA sprzedaje siedzibę. Pieniądze pójdą na wypłatę odszkodowań
Archidiecezja Nowego Jorku planuje sprzedaż swojej dawnej siedziby na Manhattanie. Środki z transakcji mają zasilić fundusz odszkodowań dla ofiar nadużyć seksualnych.
Najważniejsze informacje:
- Archidiecezja Nowego Jorku sprzedaje dawną siedzibę.
- Środki mają zasilić fundusz odszkodowań sięgający 300 mln dolarów.
- Emerytowany sędzia Daniel J. Buckley wyznaczony został na mediatora.
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Archidiecezja Nowego Jorku podjęła decyzję o sprzedaży swojej dawnej siedziby na Manhattanie. Celem tej transakcji jest zwiększenie środków na fundusz odszkodowań dla ofiar nadużyć seksualnych dokonywanych przez duchownych. Jak podano, fundusz może osiągnąć wartość 300 mln dolarów.
Jakie działania podjęto w Nowym Jorku?
Decyzja o utworzeniu funduszu została ogłoszona niedługo po tym, jak federalny sędzia zatwierdził ugodę dotyczącą Archidiecezji Nowego Orleanu. W tym przypadku zaakceptowano wypłatę 230 mln dolarów setkom ofiar. Wielkość funduszu w Nowym Jorku jest zatem porównywalna i pokazuje determinację w rozwiązywaniu problemów związanych z nadużyciami.
W tej sprawie ważną rolę pełnić będzie emerytowany sędzia Daniel J. Buckley. Jego zadaniem będzie mediacja między poszkodowanymi a archidiecezją, by wypracować odpowiednie ugody. Buckley ma już doświadczenie w takich negocjacjach z Los Angeles.
Czytaj też: Indonezja. Pożar w biurowcu. Co najmniej 20 ofiar śmiertelnych
Przeczytaj również: "Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem". 78-latek skatowany tłuczkiem do mięsa
Czy fundusz pokryje wszystkie roszczenia?
Rzecznik archidiecezji wyraził nadzieję, że fundusz pozwoli zaspokoić większość zgłoszeń. Do tej pory nie zostało uregulowanych około 1,3 tysięcy skarg na nadużycia, jakich dopuścili się duchowni archidiecezji.