"Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem". 78-latek skatowany tłuczkiem do mięsa
Prokuratura w Gdańsku skierowała akt oskarżenia przeciwko trzem osobom oskarżonym o zabójstwo 78-letniego mężczyzny. Do zbrodni doszło w lutym 2025 roku w Brzeźnie. Oskarżonym grozi dożywocie za czyn popełniony ze szczególnym okrucieństwem.
Najważniejsze informacje:
- Trzy osoby zostały oskarżone o zabójstwo 78-letniego mężczyzny w Gdańsku.
- Oskarżonym zarzuca się działanie ze szczególnym okrucieństwem.
- Motywem zbrodni były rodzinne konflikty mieszkaniowe.
Prokuratura Rejonowa w Gdańsku-Oliwie złożyła akt oskarżenia do Sądu Okręgowego. - Prokurator oskarżył 26-letnią Angelikę N., 27-letniego Kamila N. oraz 20-letniego Dawida Z. o dokonanie wspólnie i w porozumieniu w dniu 2 lutego 2025 r. w Gdańsku, zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 78-letniego pokrzywdzonego w wyniku motywacji zasługującej na szczególnie potępienie - poinformował Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Jak doszło do tragedii?
Zbrodnia miała miejsce 2 lutego 2025 r. w Brzeźnie. Oskarżeni, według śledczych, działali w porozumieniu z powodu rodzinnych konfliktów związanych z mieszkalnictwem. Dawid Z. miał zaatakować ofiarę tłuczkiem do mięsa, zadając kilkanaście ciosów.
- Był podział ról między oskarżonymi. Fizycznego ataku dokonał Dawid Z., który podbiegł do idącego ulicą i zadał kilkanaście uderzeń tłuczkiem do mięsa w okolice głowy i twarzy. Pokrzywdzony został powalony na ziemię - podano w trakcie śledztwa.
Kamil N., mąż Angeliki, został zidentyfikowany jako osoba stojąca na czatach. Kobieta w trakcie śledztwa szczegółowo opisała okoliczności wspólnego mieszkania i narastające konflikty z dziadkiem.
Co powiedzieli oskarżeni?
Podczas postępowania prokurator uzyskał szeroki wachlarz opinii ekspertów oraz przesłuchano 27 świadków. Angelika N. złożyła wyjaśnienia, podczas gdy Dawid Z. opisał przygotowania do ataku. Kamil N. nie przyznał się do zarzutu, ale złożył wyjaśnienia.
Cała trójka pozostaje w tymczasowym areszcie od dnia morderstwa. W przypadku skazania oskarżeni mogą otrzymać karę dożywocia.