Arabia Saudyjska i Kuwejt oferują pomoc finansową Libanowi
Arabia Saudyjska ofiarowała Libanowi 50 milionów USD w odpowiedzi na apel o pomoc, wystosowany poprzedniego dnia przez libańskiego premiera Fuada Siniorę. Kuwejt zaoferował Libanowi 20 milionów USD.
16.07.2006 16:50
Od środy Izrael atakuje cele w Libanie, powodując duże zniszczenia infrastruktury. Operacja ta jest odpowiedzią na uprowadzenie przez Hezbollah dwóch żołnierzy izraelskich. Reakcją Hezbollahu jest ostrzał rakietowy izraelskich miast, m.in. Hajfy.
Arabia Saudyjska chce "pilnie pomóc w złagodzeniu cierpień narodu libańskiego w tych ciężkich czasach", jak to ujął przedstawiciel saudyjskich władz, informując, że król Abd Allah polecił natychmiastowy transfer pieniędzy.
W sobotę premier Libanu ogłosił swój kraj "strefą kataklizmu", wezwał do zawieszenia broni i apelował o pomoc.
Arabia Saudyjska skrytykowała Hezbollah za uprowadzenie dwóch izraelskich żołnierzy. Jednocześnie w Rijadzie podkreśla się, że niszczenie gospodarki Libanu i terroryzowanie narodu libańskiego przez Izrael nie doprowadzi do bezpieczeństwa i stabilności w tym rejonie.
Emir Kuwejtu szejk Sabah al-Ahmad al-Dżabir as-Sabah obiecał pomoc materialną "braciom w Libanie", aby ułatwić im radzenie sobie z konsekwencjami "barbarzyńskiej agresji".
Kuwejt nie zajął tak krytycznego stanowiska wobec Hezbollahu jak Arabia Saudyjska.