Apteki płacą klientom
Niektóre apteki płacą klientom nawet kilkadziesiąt złotych za zrealizowanie recepty właśnie u nich. Chodzi o recepty na leki bezpłatne dla pacjentów, za które zapłaci Narodowy Fundusz Zdrowia. Właściciele aptek z Białegostoku i Łomży próbują w ten sposób zyskać klientów, którym lekarze przepisują leki z listy refundowanej.
Tak zwane premie można otrzymać za wykupienie tylko określonych leków. Według listy publikowanej w prasie lub na ulotkach, za niektóre leki można otrzymać 15 złotych, za inne 20 lub 30 złotych. Członkowie Naczelnej Rady Aptekarskiej podkreślają, że reklamowanie leków na receptę jest niezgodne z prawem. O przypadkach łamania prawa powiadomili Główny Inspektorat Farmaceutyczny. Tymczasem ten, narazie nie dopatrzył się naruszenia prawa. Według Inspektoratu, reklamują się apteki, a tego nie zabraniają obowiązujace przepisy.
Rocznie na refundację leków Narodowy Fundusz Zdrowia wydaje ponad 6 miliardów złotych. Według badań, parę lat temu Polacy wyrzucali 6 ton leków.
