Polska"Apeluję do Magdaleny Środy o fakty zamiast pomówień"

"Apeluję do Magdaleny Środy o fakty zamiast pomówień"

22 czerwca 2009 r. w portalu Wirtualna Polska ukazał się tekst Magdaleny Środy „Kobiety w Polsce nadal obywatelkami drugiej kategorii” poświęcony Kongresowi Kobiet. Magdalena Środa pisze o znaczeniu solidarności i współpracy środowisk kobiecych i w imię tego, jak zwykle, podaje fałszywą informację na temat działalności mojej i mojego biura. Tym razem autorka pisze: „(…) od czasu, gdy w dzień 8 marca premier Tusk podarował ją kobietom, pani minister zdążyła zmienić swoje zainteresowania i kobiety dawno już wyrzuciła poza obszar swoich kompetencji. Czym się zajmuje w swoim kosztownym biurze? Tego nikt nie wie
i pewno nigdy się nie dowie”.

03.07.2009 | aktual.: 04.08.2009 12:00

Tymczasem Magdalena Środa wie, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 22 kwietnia 2008 r., przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na płeć jest jednym z priorytetów mojego urzędu. Wie również, że przy moim biurze działa Zespół do spraw przeciwdziałania dyskryminacji kobiet, w skład którego wchodzi ponad 30 organizacji kobiecych i który w ostatnim czasie wypracował m.in. kilkanaście propozycji zmian do projektu ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (część z tych propozycji została już przyjęta w toku głosowania Podkomisji Sejmowej). Wśród około 200 interwencji, wniosków i spraw problemowych, które wpłynęły do mojego biura w ciągu niecałego roku jego działalności, największą grupę spraw stanowiły problemy związane z wyrównywaniem szans kobiet i mężczyzn na rynku pracy oraz sprawy związane z ułatwianiem osobom wychowującym dzieci godzenia obowiązków zawodowych z życiem prywatnym – wszystkie te sprawy zostały przeze mnie i moich pracowników podjęte.

Trudno mi już również po raz kolejny powtarzać, że Magdalena Środa zdaje sobie zapewne sprawę, że wystarczy wejść na stronę www.rownetraktowanie.kprm.gov.pl, żeby wiedzieć, czym się zajmuję. Poza tym każdy, kto zwraca się do mojego biura z ogólnym lub szczegółowym pytaniem na temat jego działalności, odpowiedź otrzymuje (pomijając inne uzasadnienia, jest to wymóg ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r., którą Magdalena Środa zna).

Sprostowałam już również w mediach kolejny fałsz Magdaleny Środy, czyli informację o rzekomych wysokich kosztach mojego biura. Powtórzę, że Pani Środa, jako powołana za czasów rządów SLD Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn, dysponowała blisko 20-osobowym zasobem kadrowym i bieżącym budżetem na poziomie prawie 2 000 000 rocznie. Tymczasem moje biuro zatrudnia 8 pracowników merytorycznych, nie ma odrębnego budżetu, a jest pierwszym w historii Polski rządowym biurem, które tematem równego traktowania zajęło się kompleksowo i interdyscyplinarnie, nie tylko w obszarze przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na płeć i orientację seksualną, ale również w obszarze przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię i wyznanie, poglądy polityczne, wiek oraz stan cywilny i rodzinny. Dodam też, że nie dysponuję służbową kartą kredytową a pracownicy mojego biura nie posiadają służbowych komórek. Zarzucanie wysokich kosztów w sytuacji, kiedy kierując
biurem o węższym obszarze działań generowało się koszty zdecydowanie większe, jest tym rodzajem subiektywizmu oceny, z którym trudno mi polemizować.

W końcu Magdalena Środa porusza w swoim tekście kwestię mojej nieobecności na Kongresie Kobiet, sugerując, że jej powodem był brak zainteresowania sprawami kobiet. Magdalena Środa była w radzie programowej Kongresu Kobiet, żałuję niezmiernie, iż nie zaproszono mnie do wspólnych obrad. Doceniam wagę i doniosłość przedsięwzięcia, jakim było zorganizowanie Kongresu. Trudno mi jednak komentować zarzucanie nieobecności w sytuacji, kiedy nie zaproszono mnie do udziału. Ucieszyłabym się widząc, że głoszone przez siebie idee solidarności środowiska kobiecego i współpracy ponad podziałami, Magdalena Środa stosuje również w praktyce. Byłam i jestem zainteresowana merytorycznym, wychodzącym ze stylistyki tabloidów, dialogiem z panią Środą. Zapraszam do współpracy w ramach Zespołu ds. przeciwdziałania dyskryminacji kobiet przy Biurze Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania. Jesteśmy w toku prac nad takimi zagadnieniami, jak przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet, łączenie obowiązków zawodowych z życiem rodzinnym
czy wizerunek kobiet w reklamie. Skuteczność działań Zespołu pokazują m.in. rezultaty naszych prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Zainicjowaliśmy też utworzenie sieci kobiet zajmujących się w samorządach profilaktyką nowotworów. Bardzo ważny jest dla mnie partnerski dialog z organizacjami pozarządowymi, łączenie przy jednym stole środowisk reprezentujących zróżnicowane punkty widzenia i grupy interesów. Przy tym stole jest także miejsce dla Magdaleny Środy.

Na koniec pragnę zaapelować do pani Środy o dwie rzeczy: fakty zamiast pomówień i dialog zamiast wykluczeń.

Elżbieta Radziszewska Sekretarz Stanu Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (65)