Antywojenna aktywistka aresztowana na Kapitolu
Na krótko przed wtorkowym orędziem
prezydenta USA George'a Busha, w gmachu Kapitolu zatrzymano
antywojenną aktywistkę, matkę żołnierza poległego w Iraku, Cindy
Sheehan.
01.02.2006 | aktual.: 01.02.2006 07:53
Sheehan miała wysłuchać orędzia na miejscu jako specjalny gość Lynn Woolsey z Izby Reprezentantów.
Straż Kongresu zatrzymała Cindy Sheehan, gdy odmówiła zakrycia antywojennego hasła, wypisanego na koszulce, którą miała na sobie. Została wyprowadzona z gmachu w kajdankach i oskarżona o "zachowanie, stanowiące naruszenie prawa". Może jej grozić do roku więzienia.
Według agencji Reutera Sheehan weszła na galerię sali na kilka minut przed wystąpieniem Busha. Zajęła miejsce - w minutę później podszedł do niej ubrany po cywilnemu strażnik, informując kobietę, że musi opuścić salę. Sheehan nie protestowała.
Kobieta zaczęła działać przeciwko wojnie w Iraku po śmierci syna, Casey'a. Domagała się odwołania amerykańskich żołnierzy z Iraku, m.in. koczując przez dłuższy czas na drodze dojazdowej do rancza Busha w Crawford w Teksasie.