Antyrosyjskie protesty w Kiszyniowie
(PAP)
Tysiące studentów i przedstawicieli opozycji protestowało na ulicach Kiszyniowa przeciwko przygotowanemu przez Moskwę planowi pokojowemu, który zakłada stacjonowanie rosyjskich żołnierzy w spornej części Republiki Mołdawii.
25.11.2003 21:20
Moskiewski plan zakłada przekształcenie 4,5-milionowej Republiki Mołdawii w zdemilitaryzowane państwo federalne, z autonomicznym regionem naddniestrzańskim i dwoma językami oficjalnymi - mołdawskim (niemal identycznym z językiem rumuńskim) i rosyjskim.
Miałoby to zakończyć 13-letni konfliktu między Kiszyniowem i zbuntowaną tzw. Republiką Naddniestrzańską. Jednak według opozycji plan jest pułapką, której celem jest przekształcenie niepodległej od 1991 r. Mołdawii w rosyjski protektorat.
W związku z zamieszkami na ulicach odwołano wizytę Prezydenta Putina w Kiszyniowie.
Pod ambasadą Rosji spalono jego portret i flagę rosyjską. Następnie demonstranci, z flagami USA i NATO, przemaszerowali główną ulicą Kiszyniowa.