Antyfaszystowska demonstracja w Budapeszcie
Ok. 25 tys. osób wzięło udział w demonstracji w Budapeszcie, której celem było oddanie
hołdu ofiarom reżimu tzw. strzałokrzyżowców - faszystowskiej
partii, która dokładnie 60 lat temu, 15 października 1944 r.,
doszła do władzy na Węgrzech.
Demonstranci, wśród których był premier Ferenc Gyurcsany oraz przedstawiciele społeczności żydowskiej, zebrali się przed byłą siedzibą strzałokrzyżowców, obecnie Muzeum Terroru. Nazwa partii pochodziła od jej godła - skrzyżowanych strzał.
Ocenia się, że podczas II wojny światowej poniosło śmierć 600 tys. Węgrów, w większości pochodzenia żydowskiego, którzy w okresie rządów strzałokrzyżowców i ich przywódcy Ferenca Szalasiego zostali deportowani do hitlerowskich obozów zagłady. Reżim Szalasiego zaliczany jest do najbardziej krwawych, jakie znały Węgry w swojej historii.
Demonstracja odbyła się w warunkach zaostrzonych środków bezpieczeństwa, gdyż neonaziści chcieli w tym samym miejscu zorganizować wiec upamiętniający zamach stanu, dokonany przez strzałokrzyżowców. Węgierskie MSW wydało zakaz demonstracji neonazistów.
W poniedziałek parlament węgierski w specjalnej uchwale potępił strzałokrzyżowców i ich przywódcę Szalasiego.
