Antyaborcyjny punkt informacyjny w pobliżu "Langenorta"
Przeciwnicy prawa do aborcji z Młodzieży
Wszechpolskiej zorganizowali w porcie we
Władysławowie antyaborcyjny punkt informacyjny.
29.06.2003 | aktual.: 29.06.2003 18:23
Grupa działaczy prowadzi akcję na falochronie w porcie. Po przeciwnej stronie, przy nabrzeżu cumuje holenderski statek- klinika aborcyjna "Langenort".
"Rozdajemy ulotki, informujemy ludzi jak działają tabletki wczesnoporonne i o tym oczywiście, że zabija się nimi dzieci" - powiedział członek Rady Naczelnej Młodzieży Wszechpolskiej, Krzysztof Bosak.
Uważa on, że akcja jest pozytywnie odbierana przez spacerowiczów, choć _ "były też nieprzychylne osoby, które nas wyzywały"_.
"Langenort" w niedzielę nie wypływał w morze i cumuje w zamkniętej części portu. Ostatni raz wypłynął na wody międzynarodowe w sobotę. W drugim już rejsie wzięło udział siedem kobiet. Celnicy po kontroli granicznej stwierdzili m.in mniejszą ilość tabletek środka wczesnoporonnego - Mifegyne. Ubyły cztery i obecnie na pokładzie jest 29 sztuk tego środka.
W poniedziałek policja będzie przesłuchiwać sześcioosobową załogę statku "Langenort".
Przesłuchanie będzie miało związek ze śledztwem wszczętym w piątek przez prokuraturę w Pucku. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie przechowywania na terytorium Polski tabletek wczesnoporonnych w celu wprowadzenia ich do obrotu. Prokuratura podejrzewa, że niedozwolone w Polsce farmaceutyki, które były na pokładzie "Langenorta", wprowadzano do obrotu na terenie naszego kraju.