Anty-ojciec, anty-wuj
Na 6,5 roku więzienia skazał białostocki sąd mężczyznę, który wraz z dwoma braćmi, wujami chłopca, przez kilka lat wykorzystywał seksualnie małoletniego syna.
19.09.2002 | aktual.: 20.09.2002 00:19
Dwaj pozostali oskarżeni zostali skazani na pięć i trzy lata więzienia. Wyroki nie są prawomocne.
Proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych ze względu na dobro chłopca, który ma obecnie dziewięć lat. Według ustaleń śledztwa, jego molestowanie zaczęło się w 1997 roku i trwało do roku ubiegłego.
Policję zawiadomiła matka chłopca, który po rozwodzie mieszkał z ojcem. Okazało się, że ten, wraz ze swymi braćmi molestował chłopca seksualnie, zmuszał go do współżycia i oglądania filmów pornograficznych, znęcał się nad nim i bił. Do tych zachowań dochodziło po wypiciu alkoholu, co w tym towarzystwie było normą.
Oskarżeni nie przyznali się do winy, ale sąd oparł wyrok na zeznaniach świadków i opiniach biegłych, m.in. seksuologów.