"Anonimowy przyjaciel" dał miastu 100 mln dolarów
"Anonimowy przyjaciel" dał miastu Erie w Pensylwanii 100 mln dolarów. Pieniądze zostaną rozdzielone między uniwersytety i organizacje charytatywne.
13.11.2007 | aktual.: 13.11.2007 14:46
Z daru skorzystają m.in. bank żywnościowy, organizacja wspomagająca niewidomych i trzy uniwersytety. To znak od Boga dla wielu instytucji - komentuje Mike Batchelor, prezes Fundacji Społeczności Erie.
Prezes został zobowiązany do utrzymania nazwiska darczyńcy w tajemnicy. Tajemniczy bogacz współpracuje z fundacją od lat. Mam wrażenie, że spekulacje wokół tożsamości tej osoby to okazywanie braku szacunku dla darczyńcy - mówi Rebecca Brumagin, dyrektor centrum terapii, które w ciągu roku wspomaga 3200 dzieci. Ośrodek otrzyma dwa miliony dolarów.
Erie to stare przemysłowe miasto, zamieszkane przez 102 tys. ludzi. Miasto położone jest nad jeziorem o tej samej nazwie.
Tłum: A. Przegaliński, źródło: CNN