Anglicy szukają gwiazdy - głosujemy na Polaka
24-letni Polak ma szansę wygrać muzyczny konkurs "Search for a Star", organizowany na Wyspach wśród pracowników sklepów. Potrzebuje naszej pomocy i wsparcia!
Mariusz Gozdek ma 24 lata, a na Wyspy przyleciał 7 lat temu. Mieszka i pracuje w Thetford. Jego pasją jest muzyka, stąd udział w muzycznym konkursie "Search for a Star". Mariusz pozytywnie przeszedł przez dwa etapy i teraz będzie walczył o znalezienie się w finałowej dziesiątce. Ma do pokonania 50 rywali.
Dostałeś się do finałowej 50-tki w konkursie "Search for a Star". Łatwo było pokonać konkurentów? Na czym polegała Twoja przewaga?
Zmierzenie się z konkurencją zawsze jest trudne, szczególnie kiedy jest jej dużo i prezentuje dobry poziom. Myślę, że o przewadze mogła zadecydować osobowość – znajomi odbierają mnie jako osobę zabawną, przyjazną otwartą i generalnie - charakterystyczną. Być może to miało wpływ na jury, które dodatkowo zapamiętało moje imię – Mariusz. Stwierdzili, że jest inne od wszystkich imion konkursowiczów i rzadko spotykane w tym kraju.
Skąd pomysł na wzięcie udziału w konkursie?
Do konkursu zgłosiłem się dzięki mojej manager Clare oraz pracy w M&S Outlet. Śpiewam codziennie - w domu, na zakupach i w pracy. Pewnego dnia Clare podeszła do mnie z mailem od Retail Trust i zaproponowała mi udział, ale nie widziałem w tym sensu. Jednak Clare nalegała, więc w końcu się zgodziłem. Z powodzeniem przeszedłem pierwszy casting i zostałem zaproszony na następny w hotelu Hilton w Londynie - też go przeszedłem. Teraz będę walczył o miejsce w pierwszej dziesiątce.
Studiowałeś muzykę popularną - jaką rolę w Twoim życiu pełni muzyka?
Bardzo dużą. Już jako dziecko uwielbiałem śpiew i występy przed publicznością. Jako 6-latek w przedszkolu wygrałem swój pierwszy konkurs oraz nagrodę w postaci długopisów żelowych :) Mieszkając w Polsce zawsze marzyłem o szkole muzycznej, ale nie było mnie na to stać i zdecydowałem się na szkołę gastronomiczną. Po jej ukończeniu przyleciałem do Anglii, zacząłem tu pracować i uczyć się angielskiego. Po czterech latach pobytu na Wyspach, dzięki psychicznemu wsparciu ze strony mamy, która zawsze we mnie wierzy, odważyłem się na college o kierunku "muzyka POP", który skończyłem pomyślnie.
Piosenki w konkursie śpiewasz po angielsku - jak się śpiewa w obcym języku?
Dzięki radiu i słuchaniu piosenek po angielsku nauczyłem się poprawnie wymawiać słowa w tym języku. Pierwszą piosenką, którą zaśpiewałem po angielsku na karaoke była "Sweet Dreams" zespołu Eurythmics - wtedy to dla mnie był wielkie wyzwanie, ale teraz po paru latach ćwiczeń nie mam trudności z angielskimi kawałkami.
W Wielkiej Brytanii jesteś od 7 lat. Czym się zajmujesz zawodowo?
Mieszkam i pracuję w Sainsbury's w Thetford, a popołudniami jestem wolontariuszem w Meet-up Cafe, gdzie uczę dzieci w wieku 8-16 zarówno gotowania, jak i pisania i tworzenia muzyki. W wolnych chwilach gram na pianinie i piszę własne kompozycje z pomocą Mirosława Zasępy oraz firmy Recmart.pl. Następnie piosenki te nagrywam i wstawiam na Youtube lub Myspace – zależy mi na tym, aby internauci mogli je usłyszeć i komentować.
Plany na przyszłość?
Moim marzeniem jest oczywiście dzielenie się własną muzyką z innymi, pisanie i profesjonalne nagrywanie piosenek - nie w domu przed komputerem, ale w studiu. Chciałbym występować na scenie przed publicznością, która będzie chciała mnie słuchać.
Jak i kiedy głosować na piosenki Mariusza?
30 października od 9 rano można wysyłać smsy o treści: "STAR 16" na numer 70099. Sms kosztuje 1 funta, z czego 75 pensów jest przeznaczone na konto organizacji charytatywnej –Retail Trust.