Trwa ładowanie...
df484bw
27-03-2012 12:14

Angielskie miasto pozbyło się fotoradarów

Przykład pewnego brytyjskiego miasta pokazuje, że fotoradary mierzące prędkość, wcale nie są receptą na bezwypadkowe drogi. Przeciwnie - po zdjęciu radarów liczba wypadków w miejscowości Swindon drastycznie spadła!

df484bw
df484bw

W lipcu 2009 r. władze Swindon, w ramach cięcia kosztów, postanowiły, że miejskie stacjonarne fotoradary pójdą na złom. Miasto nie zrezygnowało jedynie z przenośnych kamer używanych przez policję. Od tego czasu, na okolicznych drogach rejestruje się jedynie dwa wypadki na tysiąc zarejestrowanych pojazdów, co daje najmniej kolizji w całej Wielkiej Brytanii. Dla porównania w Londynie, gdzie stacjonarne radary są wszechobecne, jest 45 razy więcej wypadków niż w Swindon.

- Usunięcie fotoradarów, pozwoliło nam na wprowadzenie dodatkowych funduszy na inne środki bezpieczeństwa w ruchu drogowych - powiedział rzecznik prasowy ze Swindon Borough Council. Emma Boon z Taxpayers Alliance uważa, że kierowcy, widząc stacjonarny radar, ograniczają prędkość tylko na krótkim odcinku drogi, a to nie jest żadnym rozwiązaniem. - Trzeba podejść bardziej efektywnie do tematu polityki bezpieczeństwa drogowego. Nie chodzi tylko o mierzenie prędkości - twierdzi Boon.

Z badań przeprowadzonych przez firmę Stavely Head, wynika, że londyńskie drogi są zdecydowanie najniebezpieczniejsze w Wielkiej Brytanii. Trzeba mieć się na baczności także na trasach w Nottingham, Manchester, Liverpoolu oraz Brighton.

(A.C.)

df484bw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
df484bw
Więcej tematów