Angela Merkel zakończyła wizytę w Warszawie. Kanclerz chce "wzmocnienia" Polski
Wizyta kanclerz Angeli Merkel w Polsce przebiegła bez większych niespodzianek. Rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim oraz prezydentem Andrzejem Dudą dotyczyły głównie spraw "geopolitycznych".
- Jest bardzo wielu zewnętrznych graczy, którzy chcieliby podzielić Europę - stwierdził podczas wieczornego brefingu Krzysztof Szczerski. Prezydencki minister był obecny podczas rozmów prezydenta Andrzeja Dudy i niemieckiej delegacji, na czele której stała Angela Merkel.
Tak jak zapowiadano, podczas spotkania w Belwederze skupiono się na "geopolityce". Prezydent i szefowa niemieckiego rządu rozmawiali o bezpieczeństwie europejskim, sytuacji na Ukrainie, polityce wobec Rosji i współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego.
- Popieramy zdecydowanie format Trójkąta Weimarskiego i będziemy się angażować w to, żeby były organizowane spotkania tego typu - powiedziała Merkel podczas wspólnej konferencji z premierem Mateuszem Morawieckim.
Zobacz także: Julia Pitera ostro krytykuje Dudę
Ciepłych, lub co najmniej optymistycznych słów wobec Polski było więcej. – Stworzenie nowego budżetu UE będzie trudne; ze względu na Brexit brakuje nam środków, a zadań jest więcej; takie kraje jak Polska, które efektywnie wykorzystują środki unijne, chcemy wzmocnić - podkreśliła kanclerz w odpowiedzi na pytanie niemieckiego dziennikarza. Pracownik niemieckich mediów chciał wiedzieć, czy jest możliwe powiązanie przekazywania środków unijnych ze stanem praworządności w danym kraju.
"Bardzo dobrze" kontakty. Dużo uśmiechów i kurtuazji
Merkel dyplomatycznie zbywała również pytania o uruchomienie art. 7 unijnego traktatu wobec Polski. Twierdziła, że liczy na wystarczające wyjaśnienia ze strony Polski i rozwiązanie tego problemu. Kanclerz Niemiec przyznała również, że Polska na swój sposób pomaga uchodźcom, zwłaszcza ze wschodu, i warto to podkreślić.
- Uzgodniliśmy, że UE powinna dać stanowczą, a nie tylko symboliczną odpowiedź na oburzający atak na Siergieja Skripala - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Premier chce, by temat "rosyjskiego ataku" znalazł się w konkluzjach po Radzie Europejskiej.
Podczas spotkania z kanclerz Merkel premier polskiego rządu poruszył również kwestie współpracy dwustronnej, bezpieczeństwa energetycznego, przyszłości UE, unijnego budżetu oraz kryzysu migracyjnego.
- Ta wizyta pokazuje, że kontakty polsko-niemieckie są bardzo dobre - podsumował spotkanie z Merkel Andrzej Duda.
