Angela Merkel: nie wierzę w małżeństwa jednopłciowe
- Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, którzy żyją razem. To moja opinia na ten temat, ale popieram związki partnerskie - powiedziała Angela Merkel w swoim pierwszym wywiadzie na YouTube. Kanclerz Niemiec podkreśliła, że jest za wyeliminowaniem dyskryminacji w kontekście takich spraw jak np. podatki, ale widzi istotną różnicę między małżeństwem a związkiem osób tej samej płci.
Niemiecka kanclerz udzieliła wywiadu jednemu z najpopularniejszych niemieckojęzycznych blogerów Florianowi Mundtowi (znanemu w sieci jako LeFlois) emitowanym na YouTube. Jego kanał śledzi ok. 2,6 miliona osób. Był to internetowy debiut Angeli Merkel, która odpowiadała na pytania od fanów Mundta. Wśród nich nie zabrakło pytań o legalizację i prawa małżeństw jednopłciowych.
Merkel zwracała uwagę, że Niemcy przebyli długą drogę w tej kwestii. - 25 lat temu wiele osób nie miało odwagi przyznać się do bycia gejem czy lesbijką. Na szczęście mamy to już za sobą - podkreśliła i dodała, że bardzo wspiera wyeliminowanie z życia publicznego wszelkiej dyskryminacji.
Przyznała jednak, że według niej powinno być jasno określone, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Dodała jednocześnie, że jest za związkami partnerskimi i m.in. ulgami podatkowymi dla par tej samej płci. - Nie chcę nikogo dyskryminować. Chcę równości, ale chcę też wyraźnie odróżnić małżeństwa od związków partnerskich - tłumaczyła Merkel.
Po majowym referendum w Irlandii, w którym mieszkańcy opowiedzieli się za legalizacją małżeństw jednopłciowych, rządząca w Niemczech koalicja zgodziła się co do tego, żeby wprowadzić małe zmiany do istniejących już związków partnerskich, niemiecka kanclerz wykluczyła jednak rejestracji małżeństw homoseksualnych. Od 2001 roku pary homoseksualne w Niemczech mogą zawierać związki partnerskie, od lat toczy się jednak dyskusja nt. legalizacji małżeństw jednopłciowych.
Źródło: "Independent"