PolskaAndrzej Siezieniewski: media publiczne są potrzebne

Andrzej Siezieniewski: media publiczne są potrzebne


Niezmiennie we wszystkich badaniach słuchacze dają jednoznaczną odpowiedź, że media publiczne są w Polsce potrzebne ponieważ spełniają bardzo pożyteczne funkcje wobec społeczeństwa. Nie mówiąc już o tym, o czym mówił pan prezes Dworak - wobec środowisk kultury - wspierając polską kulturę, edukację - powiedział Andrzej Siezieniewski prezes Polskiego Radia w "Salonie politycznym Trójki".

03.03.2005 | aktual.: 03.03.2005 14:43

Jolanta Pieńkowska: Za kilka godzin posłowie zdecydują czy zmienić ustawę o abonamencie. Czy biorą panowie pod uwagę takie rozwiązanie, że posłowie tę nowelizację odrzucą?

Andrzej Siezieniewski: No mam nadzieję, że ta ustawa w końcu zostanie przyjęta. Dyskusja, która toczyła się w ostatnich tygodniach, nasze spotkania z szefami klubów i kół parlamentarnych nie zapowiadają niczego złego. Złego - czyli nie uchwalenia tej ustawy. Uzyskaliśmy zapewnienia od przewodniczących wszystkich klubów i kół parlamentarnych, że są za istnieniem mediów publicznych, a tym samym za tym systemem finansowania mediów publicznych, który został zaproponowany przez Rząd.

Jan Dworak: Tak, ja też myślę, że w ostatecznym rozrachunku Sejm przyjmie w głosowaniu tę ustawę. Przypominam, że to jest system finansowania mediów publicznych, który po pierwsze jest w całej Europie, a po drugie w Polsce jest obecny od czasów przedwojennych. Prawie od momentu założenia Polskiego Radia. Tak się finansuje media publiczne.

Jolanta Pieńkowska: Ale przed programem mówili panowie, że Sejm jest nieprzewidywalny, i że zawsze jest to ryzyko, że ta ustawa może nie przejść. I co to wtedy oznacza dla mediów publicznych?

Andrzej Siezieniewski: No to oznacza - najkrócej mówiąc - gdyby nie przeszła w całości - oznacza to katastrofę dla mediów publicznych. Zanik finansowania mediów publicznych. Brak owych około 900 milionów złotych na finansowanie radia i telewizji oznacza konieczność działań likwidatorskich po naszej stronie czego, prawdę mówiąc, dziś nie chciałbym brać pod uwagę poważnie.

Jolanta Pieńkowska: Panie prezesie, ale co by to oznaczało dla Polskiego Radia? Co musiałoby zniknąć

Andrzej Siezieniewski: Jeśłi chodzi o Polskie Radio musiałoby zniknąć wszystko. Polskie Radio prawie w 80 % utrzymuje się z abonamentu. Wszystkie pieniądze, które uzyskujemy z tej publicznej daniny - czyli około 200 mln złotych przeznaczane jest na wytwarzanie programu. Polskie Radio z innych źródeł, własnej działalności fonograficznej i wszystkich innych aktywności, które prowadzimy na rynku komercyjnym uzyskuje około 70 mln złotych. Za 70 mln złotych nie utrzyma sie tej instytucji nawet jednego programu.

Jan Dworak: Nieco inaczej w wypadku telewizji. My dostajemy 1/3 finansowania z abonamentu, ale to też jest niesłychanie istotna część. Przypomnę, że z tego około połowę wydajemy na funkcjonowanie i istnienie oddziałów terenowych, których jest 16. Mocą decyzji Sejmu od nowego roku istnieją 4 dodatkowe, które tez kosztuja. Dalszym takim istotnym wydatkiem z abonamentu jest utrzymywanie programu dla zagranicy - Programu Polonia, który również w całosci jest finansowany z abonamentu. 67 mln pochłaniają nam prawa autorskie, które idą na pokrycie pewnych potrzeb związanych z funkcjonowaniem dobrze pojetego rynku twórców i producentów, którzy ożywiają nasze życie kulturalne. A pozostałe pieniądze - juz ich zdecydowana mniejszośc - idzie na produkcję takich unikalnych programów jak Teatr Telewizji, programy dla dzieci i inne tego typu programy.

Andrzej Siezieniewski: Powiedzmy jeszcze jedną rzecz, że jesteśmy częścią europejskich mediów publicznych, gdzie ten system jest normą, jest standardem, jest uregulowany prawnie. Więc gdyby się miało okazać, że Polska będzie w tej dziedzinie eksperymentować, poszukiwać nie wiem jakich rozwiązań - to myślę, że po jest to ryzykowny i dziwny eksperyment.

Jolanta Pieńkowska: No tak panie prezesie, ale te eksperymenty trwają, bo przez media przetacza się dyskusja o tym czy istnienie mediów publicznych ma sens w takim wymiarze - i to jest jedna strona, a z drugiej strony wszelkie badania pokazują, że media publiczne, a zwłaszcza Polskie Radio cieszy się największym zaufaniem społecznym.

Andrzej Siezieniewski: No ja w tej sprawie pytałbym przede wszystkim słuchaczy. A słuchacze dają jednoznaczną odpowiedź czy media publiczne są potrzebne czy nie. Czy radio publiczne - Polskie Radio SA jest słuchaczom potrzebne i jak spełnia swoje funkcje? Niezmiennie we wszystkich badaniach słuchacze dają jednoznaczną odpowiedź, że media publiczne są w Polsce potrzebne ponieważ spełniają bardzo pożyteczne funkcje wobec społeczeństwa. Nie mówiąc już o tym o czym mówił pan prezes Dworak - wobec środowisk kultury - wspierając polską kulturę, edukację, itd,itd.

Jan Dworak: Jeśli pani pozwoli dwa słowa o telewizji. Telewizja też jest bardzo ceniona przez telewidzów. I badania nieodmiennie wykazują, że stopien zaufania do telewizji publicznej jest wyższy niż do nadawców komercyjnych - to po pierwsze. Ale warto jeszcze na sekundę wrócić do tego wątku międzynarodowego Niemcy z potężnym finansowaniem mediów publicznych. Tam budżety telewizji publicznych dwóch - RD, ZDFu, radia publicznego są gigantyczne. I niedawno była kolejna podwyżka abonamentu w Niemczech i oni są w stanie wydawać na kulturę - właśnie poprzez abonament gigantyczne kwoty. Kilkunastokrotnie większe niż w Polsce. No to jest zamożniejsze społeczeństwo, ale docenia jednocześnie istnienie mediów publicznych. Na wschód od nas media publiczne właściwie nie istnieją. I praktycznie sposób finansowania tych mediów zależy w znacznej mierze od dobrej lub złej woli osób, które akurat kierują państwem. W Rosji jest takie poczucie, że należy wydawać pieniądze z budżetu na media publiczne,ale łaska pańska na
pstrym koniu jeździ, a poza tym oznacza pewnego rodzaju uzależnienie.

Przeczytaj cały wywiad

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)