Andrzej Lepper: Tusk klęka na kolana i mizdrzy się do PiS‑u
Pan Tusk na kolana klęka prawie. No przecież tak się mizdrzy do PiS-u, że to PiS jego nie chce. On ubolewa z tego tytułu, że PiS nie chce Platformy. No wstyd panie marszałku Tusk, bardzo wstyd - powiedział przewodniczący Samoobrony, wicemarszałek Sejmu Andrzej Lepper w audycji "Salon polityczny Trójki".
08.12.2005 | aktual.: 08.12.2005 21:58
Jolanta Pieńkowska: Jeżeli rząd postulatów Samoobrony nie spełni to poprzecie budżet czy nie?
- To jest jeszcze długa droga, jeszcze mamy dwa miesiące, bo do 15 czy 17 lutego chyba będzie głosowanie w Sejmie, trzecie czytanie i wtedy zdecydujemy. Ja myślę, że pewne poprawki rząd na pewno przyjmie, z niektórych zrezygnują partie - no bo trzeba budżet przyjąć. Ja myślę, że niedobrze byłoby gdybyśmy my, społeczeństwo, stawiali przed faktem nowych wyborów. Chociaż jeżeli PiS chciałby tak, jeżeli PiS jest zachłyśnięty sondażami to "Szczęść im Boże".
A Samoobrona sondażami nie jest zachłyśnięta, bo kiepsko w tych sondażach wypadacie, więc może boicie się nowych wyborów.
- Ja nie myślę, że tak bardzo kiepsko wypadamy - myślę, że jest to dużo, w niektórych 5, w niektórych 10. Różnie jest. My też widzimy co jest w terenie. Oczywiście, że dzisiaj po tej kampanii - bardzo dobrej - myślę, bo PiS jest cały czas na fali kampanii, bardzo dobrego przedstawiania socjotechnicznie tych poczynań rządu - chociażby profesora Religi, ministra zdrowia: że nie in vitro, nie antykoncepcja, ratowanie zdrowia i życia. No każdy bije brawo, tak jest. MInister Ziobro dobrze rozgrywa to wszystko. Premier powiedział, że akcyza na paliwo nie wzrośnie, paliwo jeszcze stanieje, no i staniało. Tylko pytanie na ile, na jak długo to wszystko będzie i czy za pół roku ludzie nie powiedzą: no zaraz, zaraz - w służbie zdrowia miało być tak dobrze, mieliśmy ratować zdrowie i życie, a ja znowu czekam pół roku na badania. A znowu nie ma pieniędzy na to, kasy chorych nie mają pieniędzy. No i później zacznie się takie normalne rozliczanie ekipy rządzącej.
No dobrze - to wejdzie Samoobrona do koalicji rządowej z Prawem i Sprawiedliwością czy nie?
- My naprawdę już byśmy nie chcieli o tym mówić - to już się staje nudne i aż brzydkie dla nas, że ktoś uważa, że Lepper to będzie prosił, będzie błagał o koalicję z PiSem. Nie chcemy błagać, nie chcemy żądać niczego. Jest piłka po stronie PiS-u. I PiS powinien to rozegrac tak, by jeżeli chce rządzić przez te 4 lata, to, żeby miał stabilną większośc w Parlamencie.
No, ale Donald Tusk zachęca do rozmów z Platformą.
- No właśnie, jeżeli im zależy na wcześniejszych wyborach to jest jedna sprawa, a druga sprawa - to przed chwilą słyszałem rozmowę pana Tuska w Sygnałach Dnia, no i widzę, że pan Tusk na kolana klęka prawie. No przecież tak się mizdrzy do PiS-u, że to PiS jego nie chce. On ubolewa z tego tytułu, ze PiS nie chce Platformy. No wstyd panie marszałku Tusk, bardzo wstyd.
To nie boi się pan, że Samoobrona zostanie na lodzie i Platforma dogada się z PiS-em?
- My nie jesteśmy przyzwyczajeni do wielkich stołków, bo ich nie mieliśmy przede wszystkim. Tęsknota za stołkami to może być ze strony Platformy i innych partii, które już współrządziły krajem, które mają dużo chętnych i spragnionych tych stołków. My - jeżeli byłaby zgoda programowa, jeżeli bysmy dogadali sie z PiSem co do programu na te 4 lata to jesteśmy w stanie odpowiedzialność za kraj wziąć wspólnie. Natomiast nie będziemy żadnych złych projektów ustaw popierać, natomiast dobre projekty - a takie do tej pory poza pewnymi błędami powiedziałbym PiS składa - nie było podstaw nie popierać. Będziemy je popierać. Nawet jeżeli złoży dobry projekt Platforma czy SLD, która z samego założenia, że to złożyła partia, z którą my jesteśmy w konflikcie politycznym - nie będziemy popierać tego.
Przeczytaj cały wywiad