Andrzej Duda i Donald Trump. Spotkanie prezydentów podczas szczytu NATO

Prezydent Andrzej Duda przebywa z wizytą w Brukseli na szczycie NATO. Widział się z już prezydentem USA Donaldem Trumpem. Spotkał go w tunelu prowadzącym na oficjalne spotkanie, ale potem prezydent USA zaprosił Dudę do swojego gabinetu. Wiemy, o czym rozmawiali.

Andrzej Duda i Donald Trump. Spotkanie prezydentów podczas szczytu NATO
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Christian Bruna

11.07.2018 | aktual.: 11.07.2018 15:56

Andrzej Duda został zaproszony przez Donalda Trumpa do gabinetu prezydenta USA. Rozmowa trwała co najmniej dziesięć minut - podało RMF FM. Prezydenci uzgadniali współpracę wojskową oraz, najprawdopodobniej, sprawę wizyty prezydenta Dudy w Białym Domu. W spotkaniu uczestniczyli także doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton oraz szef gabinetu polskiego prezydenta Krzysztof Szczerski.

Andrzej Duda spotkał sie także z premierem Węgier Viktorem Orbanem, premier Wielkiej Brytanii Theresą May oraz prezydent Chorwacji. - Będziemy pokazywali, że NATO żyje - zapowiedział Duda.

Wcześniej prezydent USA wypowiadał się o naszym kraju w kontekście Rosji. - Polska nie chce być zakładnikiem Rosji - stwierdził. Są takie kraje jak Polska, które nie przyjęłyby rosyjskiego gazu. Są inne kraje, które by go nie przyjęły, bo nie chcą być zależne od Rosji - tłumaczył Trump. Słowa padły podczas spotkania amerykańskiego przywódcy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

Duda i Trump. Spotkanie na szczycie NATO

Z kolei Andrzej Duda mówił, że Polska "jest odpowiedzialnym członkiem Sojuszu". - Wierzę w to, że pokażemy jedność w przestrzeni euroatlantyckiej, co jest niezwykle ważne - podkreślił prezydent przed szczytem NATO.

Duda w Brukseli. "Będziemy pokazywali, że NATO żyje"

- Wszyscy ci, którzy mieliby jakiekolwiek zakusy na zakłócenie światowego bezpieczeństwa muszą widzieć, że NATO jest jednością, że jesteśmy razem, że nie ma żadnych rozdźwięków w przestrzeni euroatlantyckiej. A druga sprawa: że będziemy sprawnie realizowali proces adaptacji NATO do zmieniających się warunków i będziemy pokazywali, że NATO żyje - przyznał.

Prezydent Andrzej Duda przewodniczy polskiej delegacji podczas rozpoczynającego się w kwaterze głównej NATO w Brukseli dwudniowego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego. W składzie polskiej delegacji są ponadto m.in. ministrowie spraw zagranicznych i obrony. Prezydentowi towarzyszy też szef gabinetu prezydenta.

"NATO musi być jak jedna pięść"

Krzysztof Szczerski zapowiadał, przed szczytem, że Prezydent Duda podkreśli znaczenie współpracy transatlantyckiej, która pozostaje fundamentalna dla siły i wiarygodności Sojuszu. - Polska na szczycie NATO będzie zatem podkreślać wagę jedności sojuszniczej i trwałość więzi transatlantyckiej. NATO musi być jak jedna pięść - zaznaczył.

Z punktu widzenia Polski, najważniejsza będzie dyskusja dotycząca przyszłego kształtu Struktury Dowodzenia NATO, dalszego zwiększania gotowości sojuszniczych sił i wspólnych działań na rzecz poprawy ich mobilności.

Szczyt NATO w Brukseli

Spotykający się w Brukseli przywódcy 29 krajów członkowskich mają zatwierdzić decyzje o powołaniu dwóch nowych dowództw odpowiedzialnych za utrzymanie szlaków komunikacyjnych niezbędnych dla sprawnego przerzucania wojsk przez Atlantyk i w Europie.

Szczyt ma też zatwierdzić inicjatywę 4x30, zgodnie z którą do roku 2020 państwa Sojuszu będą utrzymywać w wysokiej gotowości 30 batalionów zmechanizowanych, 30 eskadr powietrznych oraz 30 okrętów bojowych, gotowych do działania w czasie nie dłuższym niż 30 dni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Andrzej DudaDonald Trumpnato
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1012)