Andrzej Celiński żartował z Jarosława Kaczyńskiego na antenie
- Widać spisek świata przeciwko prawdziwym, polskim patriotom, którzy wyrastają na globalnych polityków. Globalność ich nie zauważa dlatego, że Niemcy, Żydzi i Rosjanie się zmówili w światowych mediach żeby tego nie publikować - powiedział Andrzej Celiński, w Radiu ZET żartując z Jarosława Kaczyńskiego.
Powodem, dla którego Celiński tak ostro zaatakował lidera PiS, były słowa Kaczyńskiego, który powiedział, że „katastrofa smoleńska to był zamach. A gdyby nie doszło do niego podczas podróży do Katynia, to doszłoby podczas późniejszego wyjazdu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do USA, ale nie na terytorium Ameryki”.
- No wizjoner proszę pani – powiedział Monice Olejnik Celiński. - Może nie o Polskę mu chodzi, może chodzi mu o niebo. Może chce Pana Boga zastąpić, bo to już trzeba mieć wiedzę zupełnie spoza tego świata i naszej kategorii intelektualnej. To jest wielka rzecz – dodał.
Zdaniem Celińskiego rewelacje Kaczyńskiego powinny drukować największe światowe gazety, ale przeszkadza w tym właśnie spisek niemiecko-żydowsko-rosyjski. – Dziwię się, dlaczego „New York Times”, „Le Figaro”, „La Republica” tego nie przedrukowuje. (...) Gdyby opublikowano to oczywiście świat by na niego zagłosował – stwierdził lider demokratów.pl.