ŚwiatAnarchiści nie płacą za zakupy

Anarchiści nie płacą za zakupy

O kolejnych przypadkach "proletariackich zakupów" i niepłacenia rachunków w restauracji przez anarchistów - informują włoskie media.

01.12.2004 | aktual.: 01.12.2004 16:43

Anarchiści, czyli tak zwani Nieposłuszni, postanowili w środę, w dniu strajku generalnego przeciwko ustawie budżetowej, na swój sposób wyrazić niezadowolenie wobec drożyzny.

Pięćdziesiąt osób weszło do znanej księgarni w centrum Bolonii i z naręczem książek oraz płyt zażądało przy kasie, aby właściciel obniżył ceny. Księgarz obawiając się, że anarchiści ukradną towar, tak jak to zdarzyło się ostatnio kilka razy w innych miastach, ogłosił, że obniża ceny od 30 do 60%.

Na wymuszonej obniżce skorzystali także inni klienci, a wezwani w tym czasie karabinierzy i policjanci wycofali się ze sklepu. Prasa zauważa, że dzięki tej akcji w księgarni padł rekord sprzedaży. W krótkim czasie sprzedano 1000 książek i 200 płyt.

Była to kolejna podjęta przez włoskich anarchistów akcja walki z wysokimi cenami. Przed kilkoma tygodniami wtargnęli oni do supermarketu oraz księgarni w Rzymie i wynieśli stamtąd towary, w ogóle nie płacąc za nie.

Także w środę ofiarą anarchistów padł kolejny restaurator. Grupa kilkudziesięciu osób w różnym wieku wynajęła salę w znanej restauracji w miejscowości Volpago del Montello koło Treviso na północy Włoch pod pretekstem przyjęcia z okazji chrzcin. Każdy uczestnik uroczystego obiadu zjadł po 10 dań, zaserwowano również 5 butelek drogiego szampana.

Po wielkiej uczcie biesiadnicy zostawili kelnerom napiwek w wysokości 80 euro i uciekli, nie zapłaciwszy rachunku. Zamiast niego właściciel lokalu znalazł kartkę z napisem: "Zapłaci NATO". W ten sposób anarchiści ukarali go za to, że niedawno gościł u siebie uczestników Zgromadzenia Parlamentarnego Sojuszu.

Wobec rosnącej liczby podobnych incydentów jeden z deputowanych koalicyjnego Sojuszu Narodowego zaapelował do ministra spraw wewnętrznych Giuseppe Pisanu o to, by siły porządkowe nie dopuściły do powtórzenia się takich epizodów.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)