Amnestia maturalna = egzaminy
Amnestia dla maturzystów, którzy nie zdali egzaminu z jednego przedmiotu, dla wszystkich odbierających świadectwo dojrzałości może oznaczać konieczność zdawania egzaminów wstępnych na studia - uważa "Gazeta Prawna".
01.08.2006 | aktual.: 01.08.2006 07:10
Jeśli Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotuje projekt rozporządzenia, zgodnie z którym osoby, które nie zdały jednego przedmiotu na maturze, otrzymają świadectwa dojrzałości, rektorzy szkół wyższych będą zabiegać o przywrócenie egzaminów wstępnych na studia- zapowiada przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) prof. Tadeusz Luty.
Jego zdaniem tworzenie nowych przepisów zmieniających w istotny sposób kwestię nowych matur, bez przewidzianych prawem konsultacji z KRASP, łamie umowę resortu edukacji i środowiska akademickiego, zawartą w trakcie prac nad stworzeniem nowego systemu egzaminów dojrzałości obowiązującego od 2005 roku.
Nieformalna umowa znajduje potwierdzenie w przepisie art. 62 ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. nr 165, poz. 1365), zgodnie z którym organy władzy publicznej zasięgają opinii konferencji rektorów w sprawie m.in. rozwiązań w systemie oświaty mających znaczenie dla szkół wyższych - podaje dziennik.
Skoro Ministerstwo Edukacji Narodowej zmienia system oceniania matur, my możemy zreformować nabór na studia - mówi prof. Tadeusz Luty. Środowisko akademickie zostało zlekceważone i wymaga od KRASP działań, które wzmocnią kompetencje pedagogów w ocenianiu wiedzy uczniów oraz ograniczą wpływ polityki na edukację - dodaje.
Planom wprowadzenia amnestii sprzeciwia się większość rektorów szkół wyższych. Powinniśmy dążyć do tego, żeby stwarzać lepsze warunki szkołom, które nie są w stanie osiągnąć wymaganego poziomu nauczania. To jest właściwa droga, a nie zmiany w liczbie punktów decydujących o otrzymaniu świadectwa dojrzałości. Rodzi się pytanie, czy jeśli w przyszłym roku część osób nie zda matur, będziemy dalej obniżali ich poziom i np. będzie już można nie zaliczyć dwóch przedmiotów - mówi "Gazecie Prawnej" rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Karol Musiał. (PAP)