Amerykańskie media o Papieżu
Amerykańskie media informowały w sobotę o
stanie zdrowia Jana Pawła II, przekazując non stop wiadomości z
Watykanu i próbując wstępnych podsumowań znaczenia jego
pontyfikatu dla świata.
02.04.2005 18:50
Konserwatywny dziennik "Boston Herald" zamieścił komentarz podkreślający przywódczą rolę Ojca Świętego, jego zasługi duszpasterskie, przyczynek do zwycięstwa nad komunizmem, jego ekumenizm, oraz krytykę kapitalizmu i zachodniej "cywilizacji śmierci".
"Papież Jan Paweł II jest bezsprzecznie jednym z najbardziej wpływowych przywódców w dziejach, wielbionym przez wiernych jako obrońca biednych i uciśnionych. Jest także w pewien sposób 'Ronaldem Reaganem Kościoła katolickiego, wielkim komunikatorem Słowa Bożego, ewangelistą na wielką skalę" - pisze w gazecie Marie Szaniszlo.
Zwraca ona uwagę, że w odróżnieniu od swych poprzedników Jan Paweł II nie przebywał stale w Watykanie, tylko pielgrzymował po całym świecie i parokrotnie odwiedził m.in. Stany Zjednoczone, gdzie zdobył wielką popularność.
W czasie pierwszej podróży papieża do USA w 1979 roku tygodnik "Time" wydał numer, na którego okładce zdjęcie Jana Pawła II opatrzono słowami: "John Paul Superstar" (aluzja do tytułu znanego musicalu "Jesus Christ Superstar").
Autorka cytuje m.in. profesora studiów religijnych na Uniwersytecie Dayton w stanie Ohio, Dennisa Doyle, który powiedział, że polski papież "nie był zadowolony z kapitalizmu, w którym wszystko wolno; poparł wprawdzie gospodarkę wolnorynkową, ale ostrzegał, że jej ekscesy są przeszkodami na drodze do bardziej sprawiedliwego świata".
Ksiądz John Langan, profesor nauk katolickich na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie, podkreślił w rozmowie z "Boston Herald", że Jan Paweł II "popierał konserwatywną interpretację Soboru Watykańskiego II" w latach 60., na którym przeprowadzono reformy dostosowujące Kościół do współczesnych czasów.
Sobotni "Washington Post" opublikował impresyjny reportaż z jedynej w Waszyngtonie parafii polskiej Matki Boskiej Królowej Polski w Silver Spring na północnym przedmieściu stolicy USA.
Przedstawił w nim sylwetkę duszpasterza w tym kościele, przybyłego 15 lat temu z Polski księdza Klemensa Dąbrowskiego.