Amerykańskie dzieci wystąpią w Belwederze
16 amerykańskich dzieci, uczniów Publicznej
Szkoły Podstawowej Anne Beers w Waszyngtonie, wystąpi w
Belwederze ze specjalnym przedstawieniem, które zobaczy małżonka
prezydenta RP Maria Kaczyńska i żony ambasadorów akredytowanych w
Polsce.
16.06.2008 | aktual.: 17.06.2008 06:51
Dzieci, które zaprezentują we wtorek spektakl "Polish Dream - An Imaginary Trip to Poland" ("Polski sen - podróż w wyobraźni do Polski"), uczestniczyły wcześniej przez rok w specjalnym projekcie zorganizowanym przez ambasadę polską w Waszyngtonie, podczas którego poznawały polską kulturę, historię, geografię i obyczaje. Zajęcia miały charakter warsztatów - teatralnych i plastycznych; podczas nich dzieci uczyły się m.in. lepić pierogi i malować na szkle.
Podczas zajęć nacisk kładziony był na takie działania jak budowanie poczucia własnej wartości czy relacji z innymi - powiedziała Hanna Bondarewska, polska aktorka mieszkająca w Stanach Zjednoczonych, która pracowała z uczniami. Podkreślała, jak ważne dla dzieci było uczestnictwo w zajęciach. Jak mówiła, pochodzą one z ubogiej dzielnicy zamieszkanej przez afroamerykanów; gdyby nie zajęcia zorganizowane przez ambasadę, nie miałyby możliwości uczestniczyć w takich warsztatach.
Program realizowany był już dwukrotnie: w roku szkolnym 2006-2007 i 2007-2008. W pierwszej edycji uczestniczyło w nim 24 uczniów VI klas, w drugiej - już 44. Do Bondarewskiej zgłaszają się kolejne dzieci, które bardzo chcą wziąć udział w kolejnej edycji przedsięwzięcia.
Inicjatorką zajęć była żona ówczesnego ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych Hanna Reiter. Program realizowany przez polską ambasadę wpisuje się w realizowany od 34 lat w Waszyngtonie "Embassy Adoption Program" (Program adopcyjny ambasad), podczas którego przedstawiciele poszczególnych ambasad zapoznają uczniów z kulturą i historią swoich krajów.
Latem ubiegłego roku podczas wizyty w Waszyngtonie przedstawienie "Polish Dream", podczas którego dzieci śpiewały polskie piosenki i mówiły wiersze polskich autorów, widziała prezydentowa Maria Kaczyńska i Kanclerz Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu Marek Michalak. Wtedy narodził się pomysł pokazania Polski uczestnikom programu. Zaczęto zbierać fundusze, sprzedano m.in. na aukcji na ten cel szopki krakowskie wykonane przez uczniów. Przelot dzieci do Polski sfinansowali amerykańscy sponsorzy, pobyt w naszym kraju - polscy.
Dzieci przyleciały do Warszawy w niedzielę, będą w Polsce do 27 czerwca. Obok Warszawy zobaczą Toruń, Mazury, Kraków, Wieliczkę, Karpacz i Świdnicę. Razem z nimi podróżować i koncertować będą ich rówieśnicy z Zespołu Dziecięcego "Serduszka" ze Świdnicy.
Uczniowie waszyngtońskiej szkoły pytani, co im się najbardziej podobało podczas zajęć, mówili o bogactwie polskiej kultury i o legendach, które poznali. Bardzo zainteresowała mnie historia Polski i to jak Polacy walczyli o niepodległość - powiedział Noor. Z kolei Kristen mówiła zabytkach i o tym, że cieszy się, że może zobaczyć je "naprawdę" nie tylko na fotografii. Zamek Królewski w Warszawie jest piękny - dodała.
Poznawanie przez dzieci innej kultury rozszerza ich horyzonty i buduje szczególną więź między nimi a krajem, o którym się uczą. Gdy obserwowałam, jak amerykańskie dzieci chłoną polską kulturę i jak staje się ona dla ich ważna, pomyślałam, że warto byłoby ten projekt przenieść do Polski. Dlatego będę z całego serca namawiała żony ambasadorów różnych krajów, by podobne zajęcia organizowały dla polskich dzieci - powiedziała Hanna Reiter.
Zaproponowała ona realizację projektu "Ambasadorowie kultury", analogicznego do waszyngtońskiego. Jako pierwsza swój akces do niego zgłosiła Ambasada Belgii. Obejmie ona opieką szkołę podstawową w Anielewie pod Koninem. Dzieci z tej szkoły będą poznawać kulturę belgijską i uczyć się języka flamandzkiego.