ŚwiatAmerykańskie antyrakiety były gotowe do akcji przeciw rakietom Korei

Amerykańskie antyrakiety były gotowe do akcji przeciw rakietom Korei

W niecałą minutę po wystrzeleniu przez Koreę Północną międzykontynentalnej rakiety balistycznej, wyrzutnie przeciwrakiet w Stanach Zjednoczonych osiągnęły stan gotowości bojowej - podały amerykańskie władze. Prezydent USA George W. Bush stwierdził, że północnokoreańskie próby rakietowe jeszcze bardziej izolują Phenian na arenie międzynarodowej.

Start rakiety Taepodong-2 oraz co najmniej pięciu mniejszych północnokoreańskich pocisków balistycznych stał się pierwszą okazją do oficjalnego poinformowania o uruchomieniu amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej na wieść o konkretnym zagrożeniu.

Dowództwo Północne (U.S. Northern Command), któremu w ramach misji obrony kontynentalnych Stanów Zjednoczonych podlegają wyrzutnie antyrakiet na Alasce i w Kalifornii, poinformowało, iż było w stanie szybko ustalić, że rakiety nie stanowiły jakiegokolwiek zagrożenia dla Stanów Zjednoczonych i ich terytoriów.

Jak zadeklarowało Dowództwo, jego personel wykrył wystrzelenie rakiet tuż po ich starcie.

Powiem wam to, że każdy kolejny start był wykryty i monitorowany i że przeciwrakiety były w tym czasie zdolne do działania - powiedział dziennikarzom rzecznik Pentagonu Bryan Whitman.

Elementami tarczy przeciwrakietowej są satelity wczesnego wykrywania startów rakiet, lądowe i morskie stacje radarowe dla śledzenia ich trajektorii, wyrzutnie przeciwrakiet na Alasce i w Kalifornii oraz węzły łączności na Alasce i w Kolorado.

Gotowość operacyjną nadal testowanego systemu obrony przeciwrakietowej deklarowano już wielokrotnie od roku 2004. Nie wiadomo jednak, by dotąd zdarzyło się uruchomienie go z realnego powodu. Z 10 dotychczasowych prób zestrzelenia makiet głowic pocisków przez antyrakiety tylko pięć było udanych.

Rakieta Taepodong-2 spadła do Morza Japońskiego w zaledwie 40 sekund po starcie. Według Victorii Samson, eksperta do spraw obrony przeciwrakietowej w prywatnym Ośrodku Informacji Obronnej (Center for Defense Information), był to o wiele za krótki czas na podjęcie decyzji, czy ją zestrzelić.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)