Amerykański żołnierz zginął w wypadku
Jeden żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej zginął, a drugi został ranny w wypadku na południu Iraku, gdy najechał na nich pojazd opancerzony - poinformowało w piątek Centralne Dowództwo. Wypadek wydarzył się w środę.
Wcześniej w piątek Centralne Dowództwo sił sprzymierzonych w Katarze informowało o zaginięciu pod An-Nasiriją na południu Iraku czterech żołnierzy amerykańskiej piechoty morskiej. Podano, że czterech żołnierzy z 1. korpusu ekspedycyjnego piechoty morskiej uznano za zaginionych po intensywnych walkach w regionie miasta Nasirija. Nie określono czasu zaginięcia.
Powołując się na dziennikarzy towarzyszących oddziałom amerykańskim, agencja ITAR-TASS podała, że pod Nasiriją nie zaginęło, lecz zginęło co najmniej trzech amerykańskich żołnierzy. Według rosyjskiej agencji, jeden poległ w działaniach bojowych, dwaj wpadli pod koła amerykańskiego pojazdu opancerzonego.
An-Nasirija, położona w ważnym punkcie komunikacyjnym, jest oddalona o 375 km na południowy wschód od Bagdadu. Posuwające się w kierunku Bagdadu wojska USA napotkały opór Irakijczyków w okolicy An-Nasirii nad Eufratem już w drugim dniu wojny, czyli w miniony piątek.(ck)