Amerykański żołnierz skazany na dożywocie za gwałt
Sąd w stolicy Filipin Manili skazał 21-letniego kaprala piechoty morskiej USA Daniela
Smitha na dożywotnie więzienie za dokonany w listopadzie ubiegłego
roku gwałt na 23-letniej Filipince.
Sąd zakwalifikował czyn Smitha jako "akty bestialstwa". Sprawca na ponadto zapłacić ofierze i jej rodzinie 100 tysięcy pesos (2 tys. USD) tytułem rekompensaty za szkody moralne.
Proces trwał siedem miesięcy, budząc na Filipinach znaczny rozgłos medialny. Trzej inni amerykańscy żołnierze, oskarżeni o współdziałanie ze Smithem, zostali uniewinnieni. W niecałe dwie godziny po ogłoszeniu wyroku odlecieli samolotem marynarki wojennej USA na Okinawę.
Jestem zasmucona, że tych trzech uniewinniono - oświadczyła ofiara gwałtu, której prawdziwe personalia utajniono pod pseudonimem Nicole. Jak zaznaczyła, "chce wytrzymać wszystko" podczas rozpatrywania odwołania Smitha, które wróży długą procedurę.
Według poszkodowanej, księgowej z zawodu, krytycznego dnia piła ona alkohol w towarzystwie czterech żołnierzy w barze w rejonie dawnej bazy wojskowej USA. Wszyscy czterej mieli ją potem zgwałcić w mikrobusie. Smith i jego koledzy korzystali wtedy z przepustki po dwóch tygodniach wspólnych ćwiczeń z żołnierzami filipińskimi.
Oskarżeni twierdzili natomiast, że stosunek z kobietą miał tylko Smith i że odbyło się to za obopólną zgodą.
Jak orzekł sędzia Benjamin Pozon, sprawca wiedział, że kobieta była pijana i w związku z tym nie mogła wyrazić zgody na obcowanie płciowe.
W momencie ogłaszania wyroku przed budynkiem demonstrowało około 300 osób, w większości kobiet. Trzymane przez nie transparenty głosiły między innymi "Uwięzić gwałcicieli" i "Wojska USA natychmiast precz".
Sędzia Pozon postanowił, że Smith zostanie na razie umieszczony w więzieniu miejskim w Manili. O tym, gdzie ostatecznie będzie odbywał karę, zadecydują wspólnie władze USA i Filipin na podstawie wiążącej oba państwa umowy o wojskach wizytujących.
W latach 1982-1988, gdy na Filipinach funkcjonowały jeszcze stałe bazy wojskowe USA, zarejestrowano co najmniej 82 przypadki przestępstw seksualnych wobec kobiet, jakich dopuścili się amerykańscy żołnierze. Żaden ze sprawców nie został skazany z powodu umorzenia wszystkich spraw.